Okres przedświąteczny: Trudny czas dla gospodyni

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, dziś powinnaś ozdobić bożonarodzeniowe wypieki. Zadbaj o to, by twoje ciasta wyglądały różnorodnie! Jedno ciasto polej np. stopioną czekoladą, drugie lukrem, trzecie galaretką. Z bakalii i marcepanu zrób efektowne dekoracje.

Nie musisz z tym czekać do jutra. Kompot z suszonych owoców i przypraw korzennych zachowa aromat, gdy ostudzony przelejesz do słoików i schowasz do lodówki. Nazajutrz możesz podać go na zimno albo, jeśli wolisz, podgrzać.

Wyjmij z zamrażalnika pasztety, pieczenie, bigos. Rozmrażaj w temperaturze pokojowej, nie wyjmując potraw z pojemników i nie odwijając z folii, w której były zamrożone. Potem schowaj je do lodówki. Przed podaniem pieczeni na stół podgrzej mięso w piekarniku (najlepiej w specjalnym foliowym rękawie).

Warto zalać nią ugotowane dzwonka ryby albo pokrojone mięso golonki - otrzymasz wykwintne przystawki idealne na świąteczną biesiadę. Zostało ci trochę galaretki? Na półmisku ułóż np. marynowane szparagi owinięte w plastry szynki, przekrojone na pół jajka ugotowane na twardo, różyczki z wędzonego łososia. Pomiędzy wsyp np. kukurydzę albo groszek z puszki i zalej galaretką.

Przygotowana dziś tradycyjna jarzynowa będzie świeża przez całe święta, a do jutra zdąży jeszcze dobrze się schłodzić i przegryźć. Świetny smak! Do majonezu dodaj łyżkę musztardy sarepskiej albo dijon.

Nareszcie! Długo wyczekiwana chwila już dziś wieczorem! Twoi bliscy z pewnością będą zachwyceni wigilijnymi specjałami, które dla nich przygotowałaś. Teraz wystarczy je tylko dokończyć i pięknie podać!

Zajmie ci to zaledwie kilka chwil, gdy wcześniej przygotowałaś buliony według naszych wskazówek. Jeśli zupę (np. grzybową) chcesz zabielić śmietaną, zrób to tuż przed podaniem. Rano możesz ugotować łazanki oraz uszka (wrzucając zamrożone na posolony wrzątek i wyjmując, gdy wypłyną na wierzch).

Na kolację zamierzasz podać marynowane w occie śledzie wymieszane ze śmietaną? Znakomitym dodatkiem będą do nich rumiane ziemniaki! Kartofelki ugotuj w mundurkach. Odcedzone obierz, oprósz ziołami, skrop oliwą i piecz 20 min w temp. 180 st.

Dzwonka wystarczy opłukać, osuszyć na papierowym ręczniku i obficie posolić. Na patelni rozgrzej łyżkę masła z łyżką oleju. Kawałki ryby oprósz mąką pszenną, strzepując jej nadmiar i smaż na gorącym tłuszczu z obu stron. Aby dzwonka nie wystygły, przełóż je do żaroodpornego naczynia i wstaw do ciepłego (80 st.) piekarnika. Karp będzie smakował wybornie, gdy już na półmisku posypiesz go posiekanym koperkiem i podasz z cząstkami cytryny oraz plasterkami masełka czosnkowego.

Tanie i skuteczne sposoby na świąteczne sprzątanie!