Podatek od darowizny

Jeżeli rodzice podarowali pieniądze tobie i mężowi, czyli swojemu zięciowi, to twój małżonek musi zapłacić podatek od swojej części prezentu (jeśli kwota darowizny w ciągu pięciu lat przekroczy 9637 zł). Natomiast ty jako córka jesteś zwolniona z takiego obowiązku. Z tego przywileju skorzystają wszystkie osoby należące do tzw. grupy zerowej w podatku od spadku i darowizn, czyli rodzice, dzieci, dziadkowie, wnuki, rodzeństwo i małżonkowie.

Dlaczego o tym piszemy? Bo ta sama grupa może skorzystać ze zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych. W przypadku tego podatku dla osób blisko spokrewnionych przepisy nie przewidują górnego limitu darowizny. W praktyce oznacza to, że rodzice, dzieci, rodzeństwo, dziadkowie, wnuki oraz małżonkowie mogą podarować sobie dowolną kwotę.

Nie dotyczy to jednak zięcia, synowej czy teściów. Dlatego twój mąż będzie musiał od swojej części zapłacić 2 proc. PCC. Ma na to 14 dni od chwili przyjęcia darowizny. Deklarację wraz z obliczoną wysokością podatku składa w swoim urzędzie skarbowym na druku PCC-3.

Korzystne rozwiązanie. Co zrobić, by małżonek mógł nie zapłacić 2 proc. PCC? Najlepiej, żeby rodzice podarowali najpierw tobie całą kwotę. Pamiętaj, że przekazanie pieniędzy musi koniecznie zostać udokumentowane np. w formie aktu notarialnego, przekazu pocztowego lub przelewu na konto bankowe (wyłącznie twoje, nie męża, bo wtedy może zostać to potraktowane przez fiskus jako darowizna na jego rzecz).

Kiedy otrzymasz pieniądze, możesz jakąś ich część podarować mężowi. Pamiętaj również, że każde z was (przed upływem 14 dni od wpłynięcia pieniędzy) musi zgłosić na druku PCC-3 swoją darowiznę w urzędzie skarbowym. Jeśli o tym zapomnicie, urzędnicy mogą naliczyć wam aż 20 proc. podatku od darowanej kwoty. Do deklaracji dołączcie również wyciąg z banku lub potwierdzenie przekazu.