Śmiała konkurencja dla sałaty. Prawdziwa ulga dla serca i żołądka
Mizuna może nam nic nie mówić, tak samo jak japońska gorczyca. Ale warto dowiedzieć się o niej co nieco więcej, bo to warzywo, które swoimi właściwościami zdobyło popularność na całym świecie. Nie dość, że zaskarbiła już sobie kubki smakowe wielu mieszkańców globy, to także korzystnie wpływa na nasze zdrowie. Co trzeba wiedzieć o mizunie? Sprawdźmy.
Mizuna: Krewniaczka kapusty
Mizuna znana również jako gorczyca japońska, to roślina, która należy botanicznie do tej samej rodziny, co kapusta. Wbrew nazwie, nie pochodzi z Japonii, ale z Chin, ale to właśnie w Kraju Kwitnącej Wiśni została spopularyzowana na cały świat. Mizuna nie wytwarza, tak jak jej krewniaczka, głąba, ale za to powstaje z niej pokaźna rozeta stworzona z przepięknych i interesujących, poszarpanych liści. Co prawda, mizuna jest raczej rzadko spotykana na straganach, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby ją uprawiać samodzielnie. Przy odrobinie chęci można ją zasiać jeszcze w sierpniu, a plony uzyskamy jesienią.
Mizuna: Jej smak zachwyca
Dlaczego mizuna jest tak popularna na świecie? Wszystko przez jej smak, który jest lekko pikantny z delikatną nutą goryczy, który może niektórym przypominać musztardę. Jak spożywać mizunę? Najlepiej na surowo, ponieważ jej liście są bardzo delikatne. Oczywistym jej wykorzystaniem jest umieszczenie jej w sałatce, ale także nic nie stoi na przeszkodzie, aby ozdobiła chociażby kanapki. Mizuną warto zajadać się na zdrowie i także bez obaw o sylwetkę, ponieważ zalicza się do warzyw niskokalorycznych (w 100 g - 15 kcal).
Jedz mizunę na zdrowie!
Dlaczego mizuna powinna zagościć na naszych talerzach częściej? Przede wszystkim dlatego, że jest zdrowa, co potwierdza obecność witamin i minerałów. Mizuna to źródło wit. A (wspiera wzrok oraz skórę) oraz C (reguluje ciśnienie, poprawia odporność, a także wpływa korzystnie na nasz wygląd).
Nie wolno zapominać, że w mizunie obecny jest potas, magnez, fosfor oraz żelazo.
Najważniejszą jednak substancją jest kamferol, która zaliczana jest do przeciwutleniaczy. Jak wiadomo, to właśnie one mają potencjał zmniejszenia ryzyka zachorowań na choroby cywilizacje, w tym raka i alzheimera. Ponadto pomagają usunąć toksyny z organizmu i poprawioać jego funkcjonowanie.
Zasiej mizunę w sieprniu
Sierpień to ostatni dzwonek na wysiewanie nasion mizuny wprost do gruntu. Może być ona poplonem po pomidorach i ogórkach, jednak nie wolno jej sadzić w towarzystwie innych warzyw kapustowatych. Żyzna gleba, stała wilgoć i dużo słońca - tak w praktyce wygląda przepis na to, aby mizuna rosła dobrze w ogrodzie. Pierwsze plony rośliny można już zbierać po 20 dniach, choć warto poczekać na to, aż wytworzy przepiękną rozetę liściową.
Polecamy także:
