Ulewne burze nad Polską. Tak uchronisz pomidory przed silnym żywiołem
Pogoda nie rozpieszcza. Choć w środę 4 czerwca prawie cała Polska skąpana będzie w słońcu, to w drugiej połowie dnia synoptycy przewidują załamanie pogody. Porywiste wiatry oraz ulewne burze mogą zaszkodzić naszym uprawom w tym pomidorom. Jak zabezpieczyć krzaczki przed burzą? Sprawdźmy.

Prognoza pogody na środę 4 czerwca
Czwartkowy poranek zaczął się przyjemną pogodą. Na terenie całego kraju niebo jest słoneczne, a słupki rtęci pokazują powyżej 20 stopni Celsjusza. Najcieplej na południu: od 24 stopni na Śląsku i w Małopolsce, przez 25 stopni w Wielkopolsce, przez 20 stopni na Wybrzeżu oraz krańcach wschodnich. Wiatr słaby i umiarkowany, południowy.
Zmiana pogody w czwartek: przewidywane burze

Pogoda w środę może nas zaskoczyć. Choć na wschodnich terenach kraju ładna pogoda będzie się utrzymywać i termometry powinny wskazywać ponad 20 stopni Celsjusza, jednak od zachodu spodziewane są burze. Wieczorem w pasie od Sudetów, poprzez Wielkopolskę, aż po Pomorze mogą występować gwałtowne opady.
W czwartej mogą pojawiać się wichury wiejące z prędkością do 90 km/h, a także ulewy (30mm) oraz miejscami przewidywane są opady gradu.
Takie warunki atmosferyczne mogą być bardzo szkodliwe dla naszych upraw, a szczególnie dla młodych sadzonek pomidorów, które są bardzo podatne na pogodę.
Jak zabezpieczyć pomidory przed burzami?
Młode sadzonki pomidorów są bardzo narażone na porywiste wiatry oraz na nadmiar wody, który może spadać na nie w trakcie ulewy. W efekcie małe pędy oraz nie do końca rozwinięte gałązki mogą się łamać, co skutecznie opóźni owocowanie lub doprowadzi do obumierania pomidorów.
Co możemy zrobić, aby nie martwić się o sadzonki pomidorów? Niektóre z działań trzeba wykonać z wyprzedzeniem. Po pierwsze: pomidory trzeba sadzić w miejscach osłoniętych od wiatru, co zminimalizuje ryzyko ich zniszczenia. Po drugie: rośliny muszą mieć paliki. One nie tylko sprawią, że będą mocno rosły, ale także wzmocnią łodygę i uchronią przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.
Zaskoczyła cię burza? Ratuj pomidory
Jeśli burza nas zaskoczyła, a uprawiamy je na otwartym powietrzu, możemy je jeszcze uratować. Co można zrobić? Małe sadzonki pomidorów na czas opadów można zakryć pojemnikami: dużymi doniczkami albo plastikowymi butelkami (muszą mieć ucięte dno). Taka pomoc sprawdzi się na krótsze, ale intensywne opady deszczu.
Jeśli zaś mamy ustawione już paliki przy pomidorach, ale ich wielkość uniemożliwia nam ustawienie pojemników, istnieje inne, łatwe rozwiązanie. Wystarczy na paliki ustawić plandekę. Oczywiście, można także wbić grube i solidne pale na rogach grządki z pomidorami i zakryć je płachtą. Trzeba jednak pamiętać, by ustawić plandekę w taki sposób, aby zapewnić pomidorom cyrkulację powietrza.