Wyprzedaże - nie daj się oszukać

Obniżki cen przyciągają do sklepów tłumy klientów, którzy oblegają półki z towarami, przymierzalnie i kasy. W takiej chwili często brakuje czasu na zastanowienie, a pośpiech bywa złym doradcą. Udając się na posezonowe zakupy, powinnaś więc uważać, by nie stracić pieniędzy.

• Na zakupy najlepiej idź rano lub przed południem, a sklepy najlepiej omijaj w weekendy oraz wieczorami - tłok wtedy jest największy.

• Zawsze dokładnie przyjrzyj się kupowanej rzeczy. Zdarza się, że ostatnie sztuki mogą mieć widoczne wady, np. przebarwienia, plamy, brak guzików, odklejoną podeszwę w bucie - czasami można dzięki temu wynegocjować jeszcze niższą cenę.

• Nie kupuj tylko dlatego, że jest supertanio. Czasem lepiej mieć kilka lepszych ciuszków niż stertę tanich ubrań, których nigdy nie włożysz.

Zanim coś kupisz, dobrze się zastanów. Sprzedawca nie ma obowiązku przyjęcia od ciebie towaru tylko dlatego, że przestał ci się podobać. Może oczywiście to zrobić, ale jest to tylko jego dobra wola, a nie przymus. Przed zakupem zapytaj więc, czy sklep przyjmie zwrot, gdy się rozmyślisz i ile ewentualnie masz czasu na to, by oddać nieużywany towar.

Sprzedawca nie może ci tego zabronić. W niektórych sklepach możesz się natknąć na wywieszki informujące, że towar przeceniony nie podlega reklamacji. Takie działanie jest bezprawne! Nikt nie może ci bowiem zabronić złożenia reklamacji, gdy towar jest niezgodny z umową.

Masz do tego prawo przez 2 lata od daty zakupu, ale nie później niż 2 miesiące od zauważenia wady. Powinnaś zrobić to na piśmie.

W reklamacji możesz żądać naprawy lub wymiany rzeczy, a gdy będzie to niemożliwe - zwrotu pieniędzy. Aby złożyć reklamację, musisz mieć dowód zakupu towaru.

Jest jeden wyjątek. Nie możesz reklamować jedynie tej wady, która spowodowała obniżenie ceny towaru i o której wiedziałaś przed zakupem, np. popsutego suwaka, jeśli ze względu na niego rzecz była przeceniona.

Często niestety mogą się one znacznie różnić. Zdarzają się sprzedawcy, którzy oszukują. Naklejają np. na metce wysoką cenę (która nigdy nie obowiązywała), a potem ją skreślają i wpisują niższą. W efekcie rzecz wcale nie jest tańsza niż przed przeceną. Warto więc zawsze porównać cenę podobnego towaru w kilku sklepach.

Na metce i w kasie. Kupiłaś rzecz, ale zauważyłaś, że cena na paragonie jest wyższa niż na metce? Masz prawo żądać od sprzedawcy zwrotu nadpłaty!

Sprzedawca nie może ci odmówić przyjęcia reklamacji tylko z tego powodu, że nie masz paragonu. To, że kupiłaś rzecz w danym sklepie, możesz również udowodnić w inny sposób. Jak? Sprawdź.

• Zgodnie z prawem do reklamacji potrzebny jest dowód zakupu. To nie musi być paragon. Oto inne potwierdzenia transakcji.

- Wydruk z terminalu lub wyciąg z banku, jeśli płaciłaś za sprawunki kartą. Znajduje się na nich zarówno nazwa sklepu, data zakupu, jak i cena rzeczy.

- Karta gwarancyjna zakupionego produktu. Na takim dokumencie na pewno jest pieczątka sklepu oraz data nabycia rzeczy.

- Faktura VAT lub potwierdzenie zamówienia oraz zapłaty ze sklepu internetowego.

• Gdy sklep odmówi przyjęcia reklamacji bez paragonu, zgłoś się po pomoc do rzecznika konsumentów.