Zimą pranie nie chce schnąć? Wypróbuj dwa, skuteczne triki
Pranie odzieży zimą to dla wielu osób przykry obowiązek. Dzieje się tak z uwagi na fakt, że podczas niskiej temperatury za oknem, ubranie wyjęte z pralki potrafi schnąć godzinami. Zdarzają się również sytuacje, że takie wyprana garderoba zaczyna brzydko pachnieć. Jak temu zapobiec?
Jak skutecznie i szybko suszyć pranie zimą?
Doskonałym sposobem na bezpieczne i szybkie suszenie prania podczas zimowych miesięcy, jest wykorzystanie suszarki. Takie urządzenie, do złudzenia przypominające pralkę, posiada kilka trybów suszenia odzieży, a niektóre modele wyposażone są w funkcję pozbywania się z odzieży zagnieceń.
Niestety taka suszarka to niemały wydatek, dlatego nie każdy może sobie na nią pozwolić. Co zatem zrobić, jeśli do dyspozycji mamy "zwykłą", klasyczną suszarkę do ubrań?
Zacznijmy od tego, że ubranie powinno wylądować na suszarce jak najszybciej po zakończeniu prania. Zbyt długo przetrzymana odzież w pralce może przeniknąć nieprzyjemnym zapachem.
Czytaj także: Suszysz pranie w ten sposób? To może się źle skończyć
Rozwieszając pranie na suszarce, trzymajmy się następującej zasady: największe gabarytowo rzeczy oraz te wykonane z grubych tkanin, wieszajmy na brzegu suszarki. Wówczas zapewnimy im najlepszy dostęp do powietrza i odpowiednią cyrkulację.
Jeśli grube tkaniny powiesilibyśmy w środkowej strefie suszarki, pośród innych, mokrych rzeczy, ryzykujemy, że ubranie zacznie nam "kisnąć". Wówczas, w wielu przypadkach jednym sposobem na pozbycie się brzydkiego zapachu, jest ponowne wypranie danej rzeczy.
Wysusz ubranie za pomocą ręcznika
Jednym ze sprawdzonych sposobów na szybsze suszenie ubrań, jest użycie "mięsistego" ręcznika. Mowa o ręczniku, który jest gruby i dobrze wciąga wodę.
Po zakończeniu prania w pralce, do wypranych i znajdujących się w bębnie rzeczy wkładamy ręcznik. Nastawiamy w pralce program wirowania. Dzięki temu ręcznik wchłonie wodę, która zgromadziła się we włóknach ubrań.