Bez szans na miłość?
Jestem samotną matką - brzmi dramatycznie i żałośnie - ale tak nie jest. Rozstałam się z mężem i zostałam sama z czteroletnim synkiem. Nie chcę być tylko z dzieckiem przez resztę życia.

Spotykam się z facetami, ale zawsze - wcześniej czy później - zaczyna im przeszkadzać mój syn. Kończą się więc wszystkie związki. Przyznaję, że jestem bardziej ograniczona, niż wolne kobiety - to zrozumiałe, mam dziecko, ale czy to znaczy, że jestem mniej atrakcyjna?
W filmach jest zawsze wszystko pięknie poukładane - spotykają się, on akceptuje jej dziecko i radośnie je wychowuje jak swoje. W życiu tak nie jest. Wiem, wiem trafiłam na facetów, którzy chcą się zabawić i nie myślą o poważnych związkach... Ale gdzie w takim razie są ci odpowiedzialni, którym się chce budować związek, którzy chcą się zaangażować.
Wszyscy popełniamy błędy - ja do błędów zaliczam moje małżeństwo, mam syna i jestem szczęśliwą mamą ale przyznaję, że potrzebuję faceta - nie tylko do łóżka. Przyznaję, mam problem i nie wiem, co zrobić. Pomóżcie, poradźcie.
Marta
Czasami nawet najlepsza "książkowa" rada nie zastąpi tej, która wynika z naszych doświadczeń. Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów, na które jednej osobie trudno jest mądrze odpowiedzieć, ale liczymy na was.
Redakcja
Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelniczek - napisz do nas!