Problem: Przyjaźń damsko-męska
Mówi się, że miłość między kobietą a mężczyzną nie istnieje. Że prędzej czy później ktoś się kimś zakocha...
Odkąd go znam - singiel. Ja zawsze kogoś miałam, zmieniało się moje życie i partnerzy. On o tym wiedział, ale nie o wszystkich, bo na początku nie widywaliśmy się często. Dopóki nie skończyłam mojego ostatniego związku... Od jakiegoś momentu zaczęliśmy się spotykać częściej. I teraz widzę w nim więcej niż wcześniej. Zaczęłam w nim dostrzegać chłopaka, a nie jak dotąd tylko przyjaciela. Dotarło do mnie, że nasze marzenia są podobne, że mamy dużo wspólnego. Ale ja nigdy nie zauważyłam, żeby z jego strony było coś więcej. On jest dla mnie jak zagadka.
Do niedawna... Coś się więcej wydarzyło. Zbliżyliśmy się, tak niepozornie i ostrożnie, ale coś zaiskrzyło. Lecz nie wiem, jak to rozumieć, bo nie jestem pewna, czy to coś dla niego znaczyło. Bo może to było tylko takie sobie trzymanie za rękę... Ja nie wiem, co mam robić, bo jakoś mi trudno sobie wyobrazić mojego najlepszego przyjaciela jako mojego chłopaka, a z drugiej strony, jak coś nie wyjdzie to stracę i chłopaka i przyjaciela, który jest dla mnie taki ważny. Poza tym nie wiem, co on na ten temat sadzi... I co ja mam zrobić? Potrzebuje pomocy...
Czasami nawet najlepsza "książkowa" rada nie zastąpi tej, która wynika z naszych doświadczeń. Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów, na które jednej osobie trudno jest mądrze odpowiedzieć, ale liczymy na was.
Redakcja
Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelniczek - napisz do nas!
