Wolność w związku

O waszym związku mówicie: partnerski. O miłości: głęboka. Ale czy naprawdę tak jest? To dlaczego boisz się przy nim wspominać o tym, że chcesz się rozwijać zawodowo, że masz ochotę na kurs paralotniarstwa lub jeszcze coś innego.

Dawajcie sobie radość
Dawajcie sobie radośćINTERIA.PL

Dlaczego tak jest? Czy wasz związek nie powinien polegać na dawaniu szczęścia drugiej osobie? A to też wiąże się z niezależnością i wolnością...

Często próba "uwiązania" się przez partnerów, nieumiejętność dawania sobie niezależności stanowi duży problem dla par. Ona nie chce, żeby on spędzał czas w garażu przy samochodzie, a on dziwi się, jak można chcieć spędzać wieczór w towarzystwie rozwydrzonych koleżanek.

A przecież wszystkim nam zależy, żeby ta druga osoba była szczęśliwa. A szczęście przynosi nam także realizowanie się, spełnianie w różnych dziedzinach życia. To ważne, żeby partnerzy nie zapominali w związku o swoich pasjach. Nauka salsy, łowienie ryb, spacerowanie po lesie, golf - to wszystko może być dla ciebie albo twojego partnera istotne.

Zamykanie się w czterech ścianach spowoduje wcześniej czy później ogromną ochotę na ich rozburzenie. Więc ważne jest pozwolenie partnerowi na robienie rzeczy, które są dla niego istotne. Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Podobnie ty powinnaś mieć szansę na rozwijanie swoich pasji, decydowania o pracy zawodowej.

Dajcie sobie trochę wolności i samodzielności. A może spróbujcie wspólnie powspinać się po skałkach, wybierzcie się na kurs tańca czy na ryby...

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas