​Komunia? Sprawdź, o czym nie możesz zapomnieć

Przyjęcie pierwszokomunijne można urządzić na tysiąc sposobów. Nie ma więc żadnego uniwersalnego przepisu dającego gwarancję powodzenia. Jest jednak lista spraw, które jako priorytetowe potraktować powinni rodzice stojący przed tym ważnym rodzinnym rytuałem.

To ważny dzień, nie tylko dla dzieci przystępujących do Komunii
To ważny dzień, nie tylko dla dzieci przystępujących do Komunii123RF/PICSEL

Zacznijmy jednak od dwóch, niezwykle ważnych, ogólnych wskazówek. Pierwsza dotyczy podjęcia działań z odpowiednim wyprzedzeniem. Musimy pamiętać, że wszystkie dzieci obchodzą Pierwszą Komunię mniej więcej w tym samym czasie. W grę wchodzą tu tylko majowe niedziele, na ogół druga lub trzecia. W tym właśnie czasie do pierwszej komunii przystępować będą setki, a nawet tysiące dzieci z naszego miasta. Szczególnie istotne będzie to wtedy, kiedy zamierzamy wynająć salę na tę imprezę. Warto zacząć się interesować tematem z co najmniej rocznym wyprzedzeniem.

Przelicz możliwości

Wskazówka druga dotyczy oceny naszych możliwości finansowych. Dodajmy - oceny realistycznej. Rozważając wybór sposobu organizacji interesującego nas przyjęcia warto mieć wzgląd na zasobność naszego portfela. Oczywiście żyjemy w świecie, gdzie wzięcie pożyczki na dowolny niemal cel nie jest wielkim problemem. Ale czy warto zapożyczać się ponad miarę i ryzykować naruszeniem stabilności finansowej tylko po to, żeby móc sobie pozwolić na jednorazowy akt ostentacyjnej konsumpcji? Czy zasada "zastaw się, a postaw się" wciąż jeszcze ma sens, zwłaszcza w czasach kryzysu?

Wróćmy jednak do listy spraw priorytetowych. Z tego, co już zostało powiedziane wynika, że wybór miejsca przyjęcia stoi na czele tej listy. Opcji jest wiele. Wybór najbardziej nam odpowiadającej zależy z pewnością od wielu rzeczy, w tym od wspomnianej grubości portfela. Jeśli dysponujemy ograniczonymi środkami, raczej zdecydujemy się na przyjęcie w domowych warunkach i z ograniczoną liczbą gości.

Jeśli pieniądze nie stanowią dla nas ograniczającej przeszkody, wszystkie możliwe opcje lokalowe stoją przed nami otworem. Wtedy spokojnie możemy wyprawić przyjęcie w restauracji połączonej na przykład ze stadniną koni. W ten sposób zapewnimy gościom, oprócz strawy kalorycznej oraz duchowej, dodatkowe atrakcje, jak choćby jazda konna. Wymyślaniem takich atrakcji zająć się może specjalnie zatrudniona animatorka przyjęcia.

Ustal menu

Menu to kolejna sprawa, o którą warto się zatroszczyć zawczasu. Tu znowu jedynym ogranicznikiem jest tak naprawdę zasobność portfela. Możemy przecież zaserwować naszym gościom skromny, tradycyjny obiad, ale też możemy zaatakować ich kubki smakowe feerią wyszukanych i wykwintnych smaków. Możliwa jest też forma pośrednia - przyjęcie organizowane we własnym domu, ale z zamówionym cateringiem. Kwestią sporną, jaka jest w kontekście przyjęć komunijnych często dyskutowana, jest obecność na stołach napojów alkoholowych. Wiele osób, z uwagi na religijny kontekst tego przyjęcia, całkiem rezygnuje z ich podawania.

Gdy podejmiemy już decyzję co do liczby gości, należy się zająć ich zaproszeniem. Najlepiej w tym celu wystosować oficjalne zaproszenia, które - w miarę możliwości - można doręczyć osobiście. Oczywiście, jeśli rodzina mieszka daleko, a na dodatek jest mocno rozproszona przestrzennie, nikt nie będzie miał nam za złe, jeśli nie dotrzemy do wszystkich bezpośrednio. A przynajmniej mieć nie powinien...

Zapewnij nocleg przyjezdnym

Pamiętać też należy, że goście - zwłaszcza ci z daleka - gdzieś muszą przenocować. Odprowadzenie ich na pociąg tuż po zakończonym przyjęciu może sprawić, że ich motywacja do utrzymywania z nami dalszych kontaktów wydatnie osłabnie. Jeśli stać nas na opłacenie im hotelu, kłopot się rozwiązuje. Jeśli nie, możemy zaoferować własne mieszkanie.

Można też poprosić mieszkającą w okolicy rodzinę i znajomych o udostępnienie im miejsca na nocleg na jedną noc. Odwdzięczyć się będziemy mogli oferując im podobną pomoc, gdy będą jej potrzebować.

Zamów zdjęcia lub wideo

Jeśli chodzi o samo przyjęcie, warto je w jakiejś formie uwiecznić. Można to zrobić samemu, pożyczając od kogoś aparat lustrzankę lub kamerę wideo lub też prosząc znajomą osobę o rejestrowanie. Można też wynająć specjalistę, który nagra przyjęcie i zmontuje z tego materiał o parafilmowym charakterze. Której z tych opcji nie wybierzemy, pamiątka taka będzie nas cieszyć długie lata.

Uzgodnij listę prezentów

Pierwsza Komunia Święta to tradycyjne prezenty - od rodziców, dziadków, chrzestnych. Warto uzgodnić wcześniej z członkami rodziny, kto kupi jaki prezent. Nasza pociecha nie będzie zachwycona, jeśli dostanie trzy różne wydania Biblii dla dzieci, ale ucieszy się z czegoś, co sprawi jej prawdziwą frajdę.

Wcześniejsze wypytanie o komunijne marzenia nie tylko doda szczęścia dziecku, ale pomoże nam też zaoszczędzić. Bo czy nie dobrym pomysłem jest zamiast kupowania kilku różnych prezentów, złożenie się na jeden, a wielofunkcyjny? Dobrym przykładem jest wymarzona przez dzieci konsola Sony PlayStation 3, którą można nie tylko kupić wspólnie, ale też korzystać z niej rodzinnie - bawiąc się, grając, oglądając filmy i słuchając muzyki. Przy czym możemy pozwolić sobie na więcej - jeśli będzie prezentem "składkowym", ktoś może kupić dodatkowe urządzenia, a ktoś inny fascynującą grę.

Przede wszystkim jednak, w całym tym organizacyjnym ferworze, należy pamiętać o dziecku i o duchowym aspekcie aktu, w którym ono właśnie uczestniczy. Nawet perfekcyjnie i z rozmachem zorganizowane przyjęcie zagubi swój sens, jeśli dziecko i sakrament, do którego przystępuje sprowadzone zostaną do roli pretekstu i mało znaczącego dodatku.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas