Podobno turkus inspiruje do zmian, a granat oddaje przywódczy charakter. Z radością witamy więc na salonach falę pięknych morskich odcieni. Kogo poniosła, a kogo zatopiła, ocenia nasza nowa ekspertka.
Sexy bez dosłowności
Aleksandra Szwed (22) - długa, szyfonowa kreacja podkreśla smukłą figurę aktorki i kontrastuje z jej kolorem skóry. Ciekawa gra przezroczystości przyciąga uwagę do dekoltu - w dobie śmiałych odsłon to duży plus i przykład na to, że można być sexy bez zbędnej dosłowności. Jedna drobna uwaga: kryształy na linii talii i bioder niepotrzebnie nasuwają skojarzenia z kształtem bielizny...
Same atuty
Omenaa Mensah (33) modelowo zaakcentowała atuty figury: zmultiplikowane ramiączka kierują wzrok na pięknie wyrzeźbione ramiona, a wąska, krojona ze skosu spódnica podkreśla smukłe biodra. Cięcie w talii z lekkim bluzowaniem dodaje całości nonszalancji. Odważny biały element z przodu pełni rolę biżuterii, a geometryczna torebka mistrzowsko zamyka całość.
Turkusowa perfekcja
Anna Wendzikowska (31) - Turkus nie jest kolorem dla każdego, ale w tym przypadku pięknie podkreśla karnację brunetki. Łagodne, falujące linie cięć i kontrast faktur przełamują efekt płaskiej plamy koloru. Skóra w tak łagodnym odcieniu jest tutaj elementem zaskoczenia. Dobrze, że do monochromatycznej stylizacji gwiazda dodała beżowe szpilki z zamszu!