Sprawą pięcioraczków, urodzony w Krakowie w połowie lutego, żyła cała Polska. Najpierw radośnie przekazywano sobie wieść o tym, że na świat przyszło pięcioro małych dzieci. Trzy dni później ze smutkiem informowano o śmierci jednego z nich. Henry James Clarke zmarł trzy dni po urodzeniu. Teraz bliscy upamiętnili go w niezwykły sposób.