Słodka niewola
"Wolność jest cenną wartością, do której dążymy i której pragniemy" - oczywiste? Ale tylko na pierwszy rzut oka! Czasami nasze działania zdają się przeczyć temu, co głośno mówimy?
Co to znaczy "być wolnym"?
Mówiąc o wolnym człowieku zwykle mamy na myśli kogoś kto:
ma możliwości wyboru
może postępować w zgodzie ze sobą i swoimi chęciami, bez przymusu
podejmuje samodzielne decyzje
potrafi odnaleźć dystans do samego siebie, swoich emocji i pragnień
jest odpowiedzialny wobec innych ludzi i siebie
jest zdolny do rozwoju
Dlaczego rezygnujemy z wolności?
W pewnych sytuacjach wolimy unikać wolności wyboru lub działania. Dzieje się tak np. gdy mamy kłopoty z podjęciem decyzji - istnieje tak wiele możliwości, że nie wiemy, co wybrać. Zwracamy się wtedy do kogoś po radę i oczekujemy sugestii, co do dalszego działania.
Niechętnie wybieramy i decydujemy także wówczas, gdy boimy się popełnić błąd, gdy istnieje duże ryzyko porażki - wygodniej przecież przypisać winę za niepowodzenie komuś innemu.
Nie lubimy także brać odpowiedzialności za wybory, które mogłyby spowodować dla kogoś negatywne skutki lub spotkać się z negatywną oceną otoczenia. Dużo łatwiej podjąć taką decyzję, gdy ktoś nas zmusza, a nie z własnej woli!
Samodzielne podejmowanie decyzji wiąże się z braniem za nie odpowiedzialności, a nie każdemu przychodzi to łatwo.
Niewola w miłości
Silną motywację do stawiania sobie ograniczeń daje nam chęć uzyskania aprobaty i uznania innych ludzi. Często decydujemy się na coś wbrew własnym pragnieniom, żeby tylko sprawić komuś przyjemność, spełnić oczekiwania.
Szczególnie chętnie oddajemy się w niewolę z miłości. Ten rodzaj emocjonalnej zależności od drugiego człowieka bywa kuszący , ale może być też niebezpieczny. Dzieje się tak, gdy całkowicie wyzbywamy się prawa decydowania o sobie, żywiąc przekonanie, że ten drugi wie lepiej, co jest dla nas dobre. Zależność i zaufanie partnerowi niewątpliwie ma swoje korzyści. W związku rośnie poczucie bezpieczeństwa, ale przekroczenie pewnych granic może oznaczać brak rozwoju i utratę siebie.
Wolność ograniczona
Staramy się być praktyczni. W pewnych warunkach bardziej opłacalne i wygodniejsze okazuje się po prostu przyjęcie na siebie pewnych ograniczeń. I nie ma w tym nic złego, jednak warto pamiętać, by oddając wolność w ręce innych ludzi nie wyzbyć się jej całkiem i na zawsze!
Ważne jest również to , by samemu decydować o zakresie swojej wolności. Dopóki decydujesz, dopóty nie jesteś niewolnikiem!
Małgorzata Zwolak - Kamińska
Na podstawie art. Prof. Wiesława Łukaszewskiego i E. Fromm "Ucieczka od wolności"