A-beauty - australijski rytuał piękna
Po koreańskim rytuale piękna, przyszła pora, aby bliżej przyjrzeć się australijskim sposobom pielęgnacji skóry. A-beauty może okazać się kolejnym urodowym trendem
W poszukiwaniu sposobów pielęgnacji urody, marki kosmetyczne często udają się w podróż do najdalszych zakątków świata - chodzi nie tylko o odkrywanie nowych składników, ale również podejścia do dbania o urodę. I tak swoje pięć minut miał olej arganowy, trendem, który wciąż jest obecny jest nurt K-beauty, zaczerpnięty z Korei. Może się jednak okazać, że panie skierują swój wzrok na australijskie plaże. To właśnie A-beauty, australijski sposób pielęgnacji skóry, może okazać się nowym hitem.
Australijczycy od dawna wykorzystywali swoje zasoby środowiskowe do kultywowania swojego rytuału piękna. Wiele z australijskich marek kosmetycznych korzysta z bogatych zasobów naturalnych, a bogactwo unikalnych składników naturalnych doskonale wpisują się w najnowsze pielęgnacyjne trendy.
"Australia zawsze była znana z naturalnych produktów, wysokiej jakości. Zatem, kiedy takie podejście do pielęgnacji stało się ważnym i modnym elementem codziennego stylu życia, Australia może mieć swoje pięć minut" - przyznaje Kim Roebuck, dyrektor generalna dr Roebuck.
Jak podkreśla Sarah Hamilton, założycielka Sand & Sky, tajną bronią australijskich kosmetyków są przede wszystkim składniki w nich zawarte. "Australia ma tak wyjątkową faunę i florę, że współczesna nauka pomaga nam odkrywać ich nieznane wcześniej zalety" - mówi. "Miejscowe rośliny wytrzymują najtrudniejsze warunki klimatyczne, zatem nie dziwi fakt, że są one skarbnicą wielu wartościowych składników" - dodaje.
To wszystko łączy się z prostotą i pewnym stylem życia, na który wielu z nas patrzy z nieukrywaną zazdrością. "Chodzi także o nastawienie" - kontynuuje Roebuck. "Prostota, wygoda - tym kierują się dziewczęta z Australii! Widać to w makijażu, który jest łatwy i minimalny, stawiając na pierwszym miejscu piękną, zadbaną i promienną skórę. Życie dla Australijczyków zaczyna się na plaży, przebywanie na świeżym powietrzu, jest ważnym elementem naszego stylu życia. Nie lubimy spędzać zbyt wiele czasu w łazience i poświęcać go na przygotowania, wolimy cieszyć się życiem" - dodaje. (PAP Life)