Antyperspiranty - prawdy i mity

MIT Obecne przepisy nie dopuszczają wprowadzania na rynek kosmetyków fototoksycznych (takich, które pod wpływem słońca zostawiają na skórze przebarwienia). Dotyczy to wszystkich rodzajów kosmetyków, nie tylko antyperspirantów. Mit ten rozpowszechnił się w czasach, gdy nie było takich uregulowań.

PRAWDA Antyperspiranty dlatego są tak niezawodne w ograniczaniu wydzielania potu, że wnikają w ujścia gruczołów potowych, uszczelniając je. Kosmetyk zrobi to o wiele lepiej, gdy jest ona czysta i dokładnie osuszona. Łatwiejsze jest też wówczas samo nałożenie warstwy antyperspirantu (w kulce lub sztyfcie) na skórę ze względu na większe tarcie, a mniejszy poślizg.

PRAWDA/MIT Ałun jest kruchym, łatwo rozpuszczającym się w wodzie kryształem. Używany był od wieków w kulturach wschodu, gdzie do dziś jest powszechnie stosowany. Neutralizuje zapach potu i ogranicza jego wydzielanie, choć nie tak skutecznie, jak nowoczesne kosmetyki. Sprawdzi się u osób, które pocą się umiarkowanie. Jest bezzapachowy i bardzo wydajny - jeden sztyft wystarcza na kilka lat.

PRAWDA Jest to kwestia dość indywidualna, ale zbyt częste (u niektórych osób codzienne) używanie antyperspirantów może powodować nadmierne zablokowanie kanalików potowych, co czasem skutkuje stanem zapalnym.

PRAWDA Przy nadmiernej potliwości poleca się stosowanie tak zwanych blokerów. Najczęściej są to preparaty apteczne. Ich działanie jest silniejsze niż większości antyperspirantów. Używa się ich na noc, wyłącznie na suchą i zdrową, niepodrażnioną (np. depilacją) skórę. Najpierw codziennie, a po 2-4 dniach jeden lub dwa razy w tygodniu.

PRAWDA/MIT Jeśli stosujemy się do zaleceń producenta, podrażnienia nie powinny wystąpić, gdy mamy tzw. normalną skórę. Mogą się jednak pojawić u osób ze skórą wrażliwą, jeśli kosmetyk nie jest oznaczony jako przeznaczony dla niej. Natomiast prawdopodobieństwo wywołania przez antyperspirant reakcji alergicznej jest porównywalne z wywołaniem jej przez większość innych kosmetyków.

MIT Głosi on, że rakotwórcze działanie mają używane w antyperspirantach związki glinu. Jednak szkodliwość przenikania glinu przez skórę (w dodatku przez tak mały jej fragment, jakim są pachy) nigdy nie została udowodniona. Ponadto przepływ płynów ustrojowych w organizmie odbywa się od piersi w kierunku pachy, a nie odwrotnie. Nie ma więc możliwości kumulowania się w tkance piersi związków, które mogłyby wniknąć przez skórę w tym miejscu.

PRAWDA/MIT Nie wszystkie, zwłaszcza, jeśli stosujemy się do zasady, żeby poczekać, aż kosmetyk wyschnie na skórze, zanim się ubierzemy. Jeśli będziemy prać odzież używając płynów do tkanin delikatnych, ślady będą się spierać, zamiast utrwalać. Natomiast powstałe już plamy usuniemy, namaczając ubrania przed praniem w wodzie z 1-3% roztworem octu. Sprawdźmy tylko najpierw, czy nie odbarwi to tkaniny. Antyperspiranty z określeniem "invisible" w nazwie zmniejszają występowanie tego typu zabrudzeń.

MIT Wywodzi się od twierdzenia, że pocenie się oczyszcza ciało z toksyn, więc zablokowanie pocenia zatrzymuje je w ciele. Tymczasem związki nazywane potocznie toksynami usuwane są z organizmu w ogromnej większości dzięki pracy najpierw wątroby, a następnie nerek.

PRAWDA/MIT Chociaż mogą zawierać maksymalnie mniej substancji czynnych niż np. żele, to nie każdy spray jest mniej skuteczny od każdego żelu - zależy to od producenta. Natomiast my sami także mamy wpływ na lepszy lub gorszy efekt działania sprayu, bo możemy to regulować ilością kosmetyku, jaką nałożymy na skórę. Zazwyczaj używamy go po prostu mniej niż antyperspirantu w żelu.

PRAWDA/MIT Talk chroni co prawda przed otarciami i zwiększa uczucie suchości skóry, ale zostawia ślady, które mogą być widoczne zwłaszcza w odkrytych, ciemnych butach z tkaniny. Jeśli więc nosimy ciemne letnie sandałki, lepiej wypróbować antyperspirant w kulce albo kremie do stóp. Pamiętajmy tylko, by dać skórze czas na dokładne wyschnięcie czy wchłonięcie kosmetyku.

Małgorzata Święczkowska

Kobieta i życie 8/2012