Biegiem po ekstremalne wrażenia
Bieganie, fitness czy siłownia? A może basen? Wybór jest duży i każda z nas jest w stanie znaleźć swoją ulubioną formę aktywności. Jeśli jednak poszukujesz ekstremalnych wrażeń zapomnij o sali gimnastycznej, znajdziesz je w plenerze!
Krew, pot i łzy, a wszystko w oparach błota. Tak w skrócie opisać można cieszące się coraz większą popularnością biegi z przeszkodami kryjące się pod nazwami Runmageddon, czy Spartan Race. Co sprawia, że z każdym rokiem przybywa osób chętnych zmagać się z samym sobą w naprawdę morderczym biegu?
Run Run Runmageddon..
Runmageddon nazywany jest przez wielu najbardziej morderczym wyścigiem świata. Tutaj liczy się nie tylko kondycja i wytrzymałość, ale również mocna psychika, stalowe nerwy i umiejętność współdziałania z innymi uczestnikami biegu. Na trasie Runmageddonu na uczestników czeka zarówno woda jak i ogień, bagna i zasieki, okopy i przeszkody. To obecnie największa na świecie sportowa impreza wyposażona w taką ilość przeszkód, które na pierwszy rzut oka wydawać się niektórym mogą nie do pokonania!
Organizatorzy Runmageddonu gwarantują uczestnikom wrażenia jakich długo nie zapomną! Wyścig to ogromny sprawdzian siły i wytrzymałości, a kandydaci wybrać mogą jeden z trzech dystansów biegu:
- Runmageddon Rekrut - 6 km i 30 przeszkód
- Runmageddon Classic - 12 km i 50 przeszkód
- Runmageddon Hardcore - półmaraton - 21 km i 70 przeszkód.
Uczestnicy, którzy mają już za sobą pierwsze starty przyznają, że wyścig to nie tylko sprawdzian umiejętności fizycznych, ale również próba współpracy z pozostałymi uczestnikami. Sama trasa skonstruowana jest tak, by była ona niemożliwa do samodzielnego pokonania przez 90% uczestników. Główne hasło Runmageddonu - współpraca ponad wszystko!
Organizatorzy dodają również, że nie trzeba mieć postury i siły atlety, by ukończyć wyścig. Mocna psychika ma bowiem często większe znaczenie niż imponujący biceps.
W Polsce Runmageddon organizowany jest kilka razy w roku między innymi w Warszawie, Beskidach i Poznaniu.
Po spartańsku
Do wyścigu o miano najlepszego na świecie biegu z przeszkodami staje również Spartan Race. Zawodnicy mają do pokonania dystans 5 km, na trasie którego czeka na nich 15 przeszkód. Spartan Race oparty jest na treningach amerykańskiej marynarki wojskowej, a jego celem jest sprawdzenie możliwości zawodników w ekstremalnie ciężkich warunkach. W zależności od tego jak oceniają oni swoje możliwości mogą wybrać Spartan Sprint, Spartan Super, Spartan Beast lub Spartan Death Race.
W Polsce Spartan Race organizowany jest w Krynicy, Gdyni i Warszawie.
Dorwać komandosa
Amatorom ekstremalnych biegów dedykowana jest coroczna gdyńska impreza sportowa - Operacja Rekrut. Na uczestników czeka 7 km trasy naszpikowanej przeszkodami. Składa się ona z odcinków leśnych, koryta potoku, toru przeszkód "Plażowicz", morenowych wzgórz oraz toru przeszkód "Katorga".
Tegoroczna edycja wzbogacona została o atrakcję pt. "Dorwać komandosa" - 3osobowa grupa komandosów wyruszyła 3 minuty przed planowanym startem zawodników. Pierwsze trzy osoby, którym udało się ich dogonić i przekroczyć linię mety otrzymały nagrody pieniężne.
Ekstremalnych biegów z przeszkodami przybywa z każdym rokiem, a amatorów tej formy aktywności fizycznej nie brakuje! Ci, którzy już spróbowali przyznają, że możliwość wyjścia ze swojej strefy komfortu i pokonanie własnych granic to największa wygrana, a uczucie na mecie biegu - bezcenne!