Co znaczą te słowa?
Coraz więcej preparatów do pielęgnacji ciała i twarzy pojawia się w perfumeriach i aptekach. Ich etykiety mają nowe i dziwne nazwy oraz skróty. Nie zawsze wiemy, co oznaczają. Oto ściągawka.
Ochronny filtr SPF15
Krem dzienny z tak wysoką ochroną przeciwsłoneczną powinny stosować przez cały rok panie z cerą skłonną do przebarwień i pękających naczynek.
Mus do ciała
Ma lżejszą konsystencję niż balsam do ciała i zawiera bardziej tłuste masło. Nawilża i odżywia skórę podobnie jak one. Mus wzbogacony aromatem owoców lub kwiatów pozostawia przyjemny zapach i dobrze się wchłania. Do stosowania po kąpieli.
Korektor zmarszczek
Nie tuszuje niedoskonałości jak ten do makijażu, ale lekko napina skórę. Krem stosuje się miejscowo na zmarszczki, np. pod oczami. Niektóre firmy mają w ofercie korektor-flamaster z bezbarwną emulsją wygładzającą drobne bruzdy.
Hipoalergiczny
Ten przymiotnik gwarantuje, że preparat nie powinien cię uczulać ani wywoływać podrażnień. Kosmetyk nie zawiera barwników, substancji zapachowych i konserwantów. Jest bezpieczny dla skóry alergicznej i wrażliwej.
Dla skóry nadreaktywnej
Preparat z takim napisem łagodzi podrażnienia, pieczenie i zaczerwienienia cienkiej i płytko unaczynionej skóry. Taka skóra jest niezwykle trudna w pielęgnacji, bo szkodzi jej m.in. woda, emocje i zmienna temperatura, a nawet przyprawy w jedzeniu.
Syndet
To mydło bez mydła. Delikatnie myje i oczyszcza skórę, a przy tym jej nie podrażnia, bo ma odczyn pH 5,5. Syndet zmiękcza twardą wodę, jest więc idealny do mycia najdelikatniejszej skóry. Kosmetyk może być w kremie lub w kostce.
Fluid nawilżający
Nie jest wcale podkładem do makijażu twarzy. Firmy kosmetyczne chcąc podkreślić lekką konsystencję preparatu, zapożyczyły nazwę fluid. Jest on polecany na dzień do cery mieszanej i tłustej. Specjalistyczne emulsje do każdej.