Pianka czy żel do golenia – co wybrać? Rozwiewamy wątpliwości
Golenie to codzienność dla milionów mężczyzn i kobiet. Ale nie zawsze musi kojarzyć się z dyskomfortem i podrażnieniem skóry. Komfort tego zabiegu zależy nie tylko od maszynki, ale również od tego, co ląduje na skórze przed ostrzem. W drogerii półki uginają się od pianek i żeli do golenia. Który z tych produktów działa lepiej, co oferują i na co uważać przy wyborze? Rozwiejemy wasze wątpliwości

Spis treści:
Czym różnią się pianka i żel do golenia
Pianka do golenia to gotowy produkt, który od razu po wyciśnięciu przybiera postać lekkiej piany. Żel natomiast ma gęstszą, przezroczystą konsystencję, którą często trzeba najpierw rozprowadzić i lekko spienić na twarzy lub ciele. Pianka sprawdza się wtedy, gdy liczy się czas i prostota, ponieważ nie wymaga żadnych dodatkowych czynności. Żel daje większą kontrolę nad goleniem i pozwala precyzyjnie zobaczyć, gdzie znajduje się ostrze, co jest szczególnie ważne przy konturowaniu zarostu lub goleniu wrażliwych miejsc.
Jak wpływają na skórę i komfort golenia
Pianki mają tendencję do szybszego wysychania, przez co mniej chronią skórę przy dłuższym goleniu. Często zawierają więcej powietrza i mniej substancji nawilżających, co w konsekwencji często prowadzi do ściągnięcia skóry po goleniu. Żele natomiast zazwyczaj zawierają składniki łagodzące i nawilżające, dzięki czemu lepiej przygotowują skórę na kontakt z ostrzem. Skóra po użyciu żelu jest zwykle mniej podrażniona i lepiej nawilżona. Dla osób z wrażliwą cerą lub tendencją do czerwienienia się po goleniu żel będzie bezpieczniejszym wyborem.

Kiedy lepiej sięgnąć po piankę, a kiedy po żel
Pianka to dobre rozwiązanie, jeśli potrzebujesz się ogolić szybko i bez zbędnych przygotowań. Sprawdzi się rano przed pracą, kiedy liczy się każda minuta. Z kolei żel poleca się osobom, które traktują golenie jako dokładniejszy rytuał i chcą uzyskać lepszy efekt bez ryzyka zacięć. Żel będzie też praktyczniejszy dla osób golących się w miejscach, które wymagają dużej precyzji, jak linia brody, szyja czy pachy. Jeśli zależy ci na jak najmniejszym podrażnieniu skóry, żel daje lepsze warunki do tego, by uniknąć zaczerwienień i uczucia pieczenia.
Na co zwracać uwagę przy zakupie
Nie każdy żel jest lepszy od każdej pianki i odwrotnie. Skład ma tu ogromne znaczenie. Produkty zawierające alkohol mogą działać drażniąco, szczególnie u osób z suchą skórą. Dobrze jest szukać produktów z dodatkiem aloesu, pantenolu, witaminy E lub wyciągów roślinnych. Te składniki wspierają regenerację skóry i działają łagodząco. Warto też pamiętać o alergiach. Im krótszy i bardziej zrozumiały skład, tym lepiej.
A co z goleniem na sucho?
Golenie bez użycia żadnego preparatu to rozwiązanie, które kusi prostotą, ale niesie za sobą spore ryzyko. Maszynka przesuwana po suchej skórze nie ma żadnego poślizgu, co niemal zawsze kończy się mikrourazami, zaczerwienieniem i pieczeniem. Golenie na sucho prowadzi także do nadmiernego złuszczania naskórka i może pogarszać kondycję skóry przy regularnym stosowaniu. Choć w sytuacjach awaryjnych może się wydawać wygodne, na dłuższą metę jest to opcja zdecydowanie niewskazana. Jeśli już musisz się ogolić bez żelu czy pianki, warto, chociaż sięgnąć po ciepłą wodę i krem nawilżający, który zmniejszy tarcie i ochroni skórę.