Proste nawyki, dzięki którym wypiękniejesz do wiosny
Co prawda na zewnątrz jeszcze wieje chłodem, ale przełom lutego i marca to idealny moment, by zacząć solidne przygotowania ciała do sezonu na odkryte stopy i mini spódniczki. Proste, upiększające rytuały pomogą ci pozbyć się mankamentów urody i doprowadzić do ładu wygląd w kilka tygodni. Wystarczy, że poświęcisz swojemu ciału kilka minut każdego dnia.
Po jakie zabiegi warto sięgnąć, by wiosną nie wstydzić się swojego ciała?
Wygładź ciało peelingiem
Przynajmniej raz w tygodniu zafunduj swojemu ciału ujędrniający masaż złuszczającymi drobinkami. W ten sposób pozbędziesz się martwego naskórka, dzięki czemu skóra lepiej wchłonie substancje odżywcze i witaminy z balsamów czy kremów. Jeśli twoje ciało jest wrażliwe na peelingi mechaniczne, sięgnij po kosmetyki z łagodnymi enzymami roślinnymi.
Kosmetyki możesz też przygotować samodzielnie. Świetnie nadają się do tego fusy z kawy lub płatki owsiane. Wystarczy połączyć je z wodą lub mlekiem i nałożyć na ciało. Po upływie kilkunastu minut zmyj dokładnie resztkę papki.
Regularne peelingi wygładzą ciało, wyrównają koloryt skóry, pomogą ci pozbyć się drobnych niedoskonałości i zredukować cellulit.
Odwiedzaj regularnie saunę
Sauna to dobry sposób na relaks w środku zimy. Wysoka temperatura rozszerza naczynia krwionośne, krew i limfa zaczynają swobodniej przepływać, a skóra szybciej pozbywa się toksyn. Po takim krótkim seansie twoje ciało będzie lepiej ukrwione, oczyszczone, odzyska zdrowy koloryt. Z sauny warto korzystać przynajmniej raz w tygodniu.
Pamiętaj, żeby po każdym zabiegu uzupełnić poziom wody w organizmie. Jeśli zmagasz się z chorobami skórnymi, np. trądzikiem lub łuszczycą, a mimo to chciałabyś korzystać z sauny regularnie, skonsultuj ten fakt z dermatologiem. Specjalista pomoże ci dobrać przyjazny dla skóry rodzaj sauny.
Zacznij pielęgnować stopy już teraz
Zimą chowasz je w ciepłych butach, pamiętaj jednak, że gdy zrobi się ciepło z pewnością bez wstydu będziesz chciała założyć swoje ulubione sandały. Raz dziennie, najlepiej wieczorem przed snem, przygotuj swoim stopom wygładzającą kąpiel na bazie najprostszych składników - wody i soli morskiej. Piętnastominutowa kuracja zmiękczy martwy naskórek, dzięki czemu wygodniej pozbędziesz się go za pomocą tarki lub gruboziarnistego peelingu.
Pamiętaj o codziennym stosowaniu kremów do pękającej skóry pięt z mocznikiem i witaminami A oraz E. Na noc, na świeżo posmarowane kremem stopy nałóż bawełniane skarpetki, by wszystkie substancje odżywcze lepiej się wchłonęły.
Raz dziennie porządnie wymasuj ciało balsamem
Ciało możesz masować na kilka sposobów. Po nałożeniu balsamu nawilżającego lub natłuszczającego (w zależności od rodzaju i potrzeb twojej skóry) rozprowadź go za pomocą szczotki lub rękawicy do masażu. W ten sposób pobudzisz krążenie skóry i dotrzesz do jej głębszych warstw.
Jeśli zmagasz się z cellulitem przyrządy tego typu pomogą ci skuteczniej wymasować limfę pod powierzchnią skóry. Z każdym zabiegiem wygląd twojego ciała będzie się poprawiał. Skórę możesz "szczotkować" ponadto na sucho. Ten prosty trik oczyszcza naskórek z toksyn, odpręża, ujędrnia i napina skórę, pomaga zredukować nieestetyczne nierówności (nadmiar tłuszczu w newralgicznych miejscach) i niedoskonałości ciała.
Do codziennych zabiegów staraj się używać kosmetyków skrojonych na miarę potrzeb swojej skóry. Zimą możesz jeszcze pozwolić sobie na natłuszczające emulsje, bogate w witaminy A, E i C. Gęsta konsystencja balsamu działa jak kompres na przesuszone chłodem i mrozem ciało. Gdy na zewnątrz zrobi się cieplej możesz zamienić tłuste mleczko na lekki, szybko wchłaniający się krem.
Daj odpocząć skórze
Mocny makijaż zimą to w gruncie rzeczy dobry sposób na nietypową... pielęgnację cery. Większość dobrej jakości kolorowych kosmetyków ma w swoim składzie wartościowe dla cery witaminy, minerały czy filtry UV i są produkowane na bazie roślinnych składników.
Grubsza warstwa podkładu czy sypkiego pudru stanowi też świetną barierę przed szkodliwymi cząsteczkami i toksynami w powietrzu. Jest szczególnie pomocna, gdy często masz styczność z zanieczyszczonym powietrzem.
Mimo niewątpliwych zalet makijażu, warto od czasu do czasu dać odpocząć skórze twarzy. Raz na jakiś czas zrób porządny peeling, nałóż na twarz maseczkę, w weekendy - zamiast make up-u - wklep w skórę odżywczy, dotleniający krem. Wieczorem nie zapominaj o dokładnym demakijażu. Głęboko oczyszczona cera z czasem odzyskuje zdrowy koloryt, lepiej oddycha i szybciej się regeneruje.
Olejowanie włosów
Wiosną i latem zabieg olejowania może być nieco ryzykowny. Gdy robi się ciepło, twoja skóra produkuje znacznie więcej łoju, częściej się pocisz, a co za tym idzie - twoje włosy szybciej się przetłuszczają.
Częste olejowanie może pogłębiać ten problem, dlatego jeśli chcesz głęboko odżywić swoje włosy, dodać im blasku i miękkości, zacznij stosować tłuste emulsje jeszcze teraz, gdy włosy często smaga mroźny wiatr i śnieg. To najprostszy i najszybszy sposób na zregenerowanie przesuszonych i uszkodzonych pasm.
W pielęgnacji najlepiej sprawdzą się oleje arganowe, migdałowe, z orzechów makadamia, lniany lub rycynowy. Na czym polega olejowanie włosów? Na całą długość pasm nałóż solidną porcję emulsji (skup się na końcówkach, nieco mniej płynu możesz nałożyć w okolicach skóry głowy).
Owiń głowę suchym, bawełnianym ręcznikiem, nałóż czepek. Po 30-40 minutach możesz normalnie umyć włosy szamponem, który stosujesz na co dzień.