Trendy urodowe na londyńskich pokazach mody

Dzieła sztuki z włosów modelek na pokazie mody Burberry, akcesoria do włosów Simone Rocha i rozmazany tusz do rzęs Mary Katrantzou. Oto, co należy zapamiętać, jeśli chodzi o trendy urodowe z London Fashion Week na sezon jesień-zima 2019-2020.

Simone Rocha spowodował, że neo-romantyczność stała się motorem pokazu mody na London Fashion Week
Simone Rocha spowodował, że neo-romantyczność stała się motorem pokazu mody na London Fashion WeekEast News

Z pokazu Burberry zapamiętamy z pewnością oryginalne i bardzo wypracowane fryzury modelek. Uwagę przykuwały misterne kompozycje, ułożone na czołach z... mokrych włosów. Prawdziwe dzieła sztuki, a modelki wyglądały jak po przejściu deszczu. Oczywiście, takie filigrany z włosów wykonano zapewne i umocowano na czole dzięki sporej dawce żelu...

Po drugie, zapamiętajmy, że należy postawić na kontrastowe usta. Efekt oryginalny, choć nieco karkołomny: kredka w kolorze burgundu użyta na całej powierzchni warg, z wyjątkiem jaśniejszego koloru na dolnej wardze, wzmocnionej pomarańczowym odcieniem. Otrzymujemy oryginalny duet kolorów i efekt cieniowania. Za ten efekt odpowiedzialna była wizażystka Miranda Joyce.

Jeśli jeszcze ich nie mamy, powinnyśmy się zaopatrzyć w akcesoria do włosów wykonane z pereł. Po raz pierwszy pokaz Simone Rocha spowodował, że neo-romantyczność stała się motorem pokazu mody na London Fashion Week. Tu akcesoria do włosów były ważnym elementem stylizacji. Było więc miejsce na opaskę, taką najprostszą aż po wersję z diademem-koroną i klamry do włosów z białych pereł, czarnych lub różowych, noszone stosownie do stroju.

Złote, pociągnięte grubym brokatem powieki lśniły u czarnoskórych modelek podczas pokazu Halperna. Do tego błyszczące, potrójne naszyjniki potęgowały efekt błysku. Odważne przeładowanie. Przy tych modelkach "Gorączka sobotniej nocy" blednie...

Rozmazany tusz do rzęs proponuje Mary Katrantzou. Koniec z usuwaniem tuszów rozmytych na skórze, ucieszą się pewnie dziewczęta skore do wzruszeń i łez. Parada Katranzou uwypukliła brudne ślady czarnych pigmentów pod dolną powieką. Czy to oznaka rockowego wyglądu? Być może... Za makijaż "zapłakanych" modelek odpowiadała Linsey Alexander.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas