Zatrzymaj starzenie się skóry
Każda z nas już od młodzieńczych lat ze strachem spogląda w lustro w poszukiwaniu pierwszych zmarszczek. To naturalny proces, nie można go zatrzymać. Ale, także codziennie, zastanawiamy się czy istnieje sposób aby ten proces spowolnić.
Z upływem czasu skóra staje się sucha, cienka, pojawiają się liczne przebarwienia, niekiedy widoczna gołym okiem sieć drobnych naczynek krwionośnych (tzw. teleangiektazje).
Czy każda skóra starzeje się tak samo?
Oczywiście nie. Na proces starzenia i jego dynamikę składa się wiele czynników. Do podstawowych należy predyspozycja odzwierciedlająca dziedziczne, przekazywane z pokolenia na pokolenie skłonności regeneracyjne tkanek, w tym skóry. Nie jest tajemnicą, iż młody wygląd matki z ogromnym prawdopodobieństwem może przełożyć się na opóźnione starzenie skóry jej córki.
Na geny odziedziczone po rodzicach nie mamy wpływu. Ale co z czynnikami na które narażamy naszą skórę w ciągu całego życia, a które a łatwością możemy ograniczyć lub wręcz całkiem wyeliminować?
To szkodzi skórze
Produkty spożywcze bogate w tłuszcze i węglowodany, zwłaszcza przygotowywane i spożywane w pośpiechu, jak np. te z grupy fast - food, zawierają szereg substancji szkodliwych, utrudniających odbudowę włókien kolagenowych i regenerację skóry. Są jednocześnie ubogie w składniki odżywcze, witaminy i minerały niezbędne do prawidłowego funkcjonowania szlaków metabolicznych komórek. Oczywiście jak większość takich produktów szkodzą one, gdy są stosowane w nadmiarze.
Popularne używki, jak papierosy i nadmiar kofeiny również znacząco przyczyniają się do spowolnienia procesów odnowy skóry. Szkodzi nie tylko tzw. czynne palenie, ale również tzw. palenie bierne czyli przebywanie w bezpośrednim sąsiedztwie osoby palącej lub w pomieszczeniu wypełnionym dymem papierosowym.
Potęga hormonów
Wszystkie procesy przebiegające w naszym organizmie są w mniejszym lub większym stopniu sterowane hormonalnie. Proces starzenia się skóry jest ściśle związany z zaburzeniami z zakresu hormonów płciowych. Oprócz wpływu na procesy komórkowe mają one zdolność (głównie estrogeny) do zatrzymywania wody w organizmie co pośrednio zapewnia odpowiednie nawilżenie skóry, tym samym utrzymuje jej elastyczność oraz zapobiega wysuszaniu.
Szkodliwie na skórę działają również promienie słoneczne. Charakterystyczne dla skóry starzejącej się pod wpływem promieniowania słonecznego jest zmniejszenie ilości naczyń krwionośnych w obrębie skóry właściwej, pogrubienie ich ściany, tym samym niedostateczne odżywienie tkanek. Zwiększa się ilość włókien elastycznych na koszt włókien kolagenowych skutkiem czego skóra staje się grubsza, mniej sprężysta. Zmarszczki wydają się głębsze, bardziej wyraźne.
Przede wszystkim wyeliminować zależne od nas czynniki przyspieszające ten proces. Warto zmienić dietę na produkty bogate w witaminy i minerały (świeże warzywa i owoce, potrawy ubogie w tłuszcze) oraz zwiększyć ilość wypijanej wody niegazowanej do co najmniej 2 litrów na dobę.
Należy zrezygnować z palenia papierosów i ograniczyć ilość wypijanej kawy. Warto unikać nadmiernego narażania skóry na działanie promieni słonecznych. Jeśli jest to konieczne należy regularnie stosować kosmetyki z filtrem o wysokim wskaźniku ochrony (co najmniej faktor 30).
Oprócz tego należy regularnie nakładać na skórę preparaty nawilżające (balsamy do ciała), które w niewielkim, lecz zauważalnym stopniu pomagają utrzymać jej elastyczność.
W ostatnim czasie do leczenia starzenia się skóry wywołanego promieniowaniem słonecznym zostały wprowadzone preparaty (kremy) zawierające pochodne witaminy A (tzw. retinoidy). Jest to głównie tretinoina, stosowana z powodzeniem w leczeniu zmian trądzikowych. Mechanizm działania nie jest do końca poznany, uważa się, iż ogranicza ona proliferację nowych drobnych naczyń krwionośnych oraz włókien elastyny na rzecz włókien kolagenowych. Krem należy stosować przez wiele lat, efekt utrzymuje się jedynie kilkanaście miesięcy.
Starzenie się skóry jest procesem naturalnym i nie należy się go obawiać. Warto jednak poczynić pewne zmiany w naszym codziennym życiu, aby go spowolnić.
Anna Lulińska