Zima – najlepsza pora, by usunąć znamiona, pajączki, blizny

Nowoczesny zabieg pozwoli pozbyć się pieprzyka czy śladu po dawnej operacji. Jeśli zrobimy go teraz, skóra wygoi się, zanim opali ją słońce.

Słabe naczynka krwionośne z czasem tracą swoją elastyczność
Słabe naczynka krwionośne z czasem tracą swoją elastyczność123RF/PICSEL

Słabe naczynka krwionośne z czasem tracą swoją elastyczność. Na twarzy mogą pojawić się w postaci pajączkowatych rozszerzeń. Skutecznie można je usunąć laserem.

Gdy na dworze zrobi się już ciepło, odsłonimy nogi i ramiona, znowu zacznie nam przeszkadzać nieestetyczne znamię na dekolcie lub widoczna sieć poszerzonych naczynek nad kolanem. Ale wtedy będzie już za późno, by je usunąć. Nawet najmniejszą, świeżą bliznę zawsze należy chronić przed promieniami słonecznymi.

Wystawiona na ich działanie stanie się ciemniejsza i bardziej widoczna. Dlatego lekarze zalecają, by wszelkie zabiegi medyczne, takie jak np. usunięcie znamienia, rozstępów czy pajączków (teleangiektazji) zrobić właśnie o tej porze roku.

Dotyczy to również niedoskonałości skóry twarzy. Na pełne efekty po zabiegu trzeba zwykle poczekać parę tygodni, więc gdy pojawi się wiosenne słońce, nie będzie już po nich śladu.

Blizny na twarzy i na ciele

Niektóre blizny można ukryć pod ubraniem, dlatego łatwo o nich zapominamy. Ale zdarzają się też takie, które psują nam humor i odbierają pewność siebie. Stanowią problem estetyczny, czasem wręcz zdrowotny.

Blizna nie musi być jednak „pamiątką” na całe życie. Dzięki nowoczesnym zabiegom, które wykonują specjaliści: dermatolodzy lub lekarze medycyny estetycznej, można poprawić jej wygląd tak, że będzie niemal niewidoczna.

Po cesarskim cięciu. Laser Frakcyjny

Do spłycania blizn – zarówno tych zupełnie świeżych, jak i kilkuletnich – najczęściej stosowany jest laser frakcyjny, np. mozaikowy lub CO2. Jego światło skierowane na bliznę powoduje powstanie w skórze mikrodziurek.

Są one otoczone zdrowymi komórkami, dlatego niemal natychmiast organizm uruchamia w tym miejscu proces regeneracji skóry. Widoczną poprawę widać już po kilku tygodniach. Zależnie od wielkości blizny trzeba go powtórzyć 2-5 razy.

Mikrodermabrazja wygładzi niewielką, lekko wypukłą bliznę. Polega na złuszczeniu kilku warstw naskórka za pomocą specjalnego urządzenia z głowicą diamentową. Powierzchnia blizny może być też ścierana kryształkami tlenku glinu. Liczba zabiegów dobierana jest dla każdego indywidualnie, poprawę widać po kilku wizytach.

Mezoterapia polega na wstrzykiwaniu wzdłuż blizny preparatu leczniczego, który ma za zadanie pobudzić w skórze produkcję kolagenu. Rezultaty widać po 4-6 miesiącach.

Na ślady po trądziku peeling chemiczny

Tego rodzaju zabiegi złuszczają naskórek oraz wierzchnie warstwy skóry, pobudzają produkcję kolagenu i elastyny. Są skuteczne także w przypadku rozstępów. Aby uzyskać widoczną poprawę, potrzebnych jest kilka, kilkanaście zabiegów.

Kwas hialuronowy. Niewielkie wgłębienia po trądziku można uzupełnić również kwasem hialuronowym. Wypełniacz wstrzykuje się w miejsce blizny. Efekt nie jest jednak trwały, aby się utrzymywał, zabieg trzeba powtarzać co kilka miesięcy.

Pieprzyki, znamiona, włókniaki

Z niektórymi znamionami przychodzimy na świat, ale większość pojawia się na skórze dopiero wraz z wiekiem, często po słonecznym lecie. Niektórzy mają kilka lub kilkanaście pieprzyków, inni są nimi wprost obsypani. Większość nam nie przeszkadza.

Jednak gdy uważamy, że nas szpecą lub znajdują się w niefortunnym miejscu, które jest często podrażniane, wtedy zgłaszamy się do lekarza, by dowiedzieć się, jak można je usunąć.

Wycięcie znamiona skalpelem

Jedyną bezpieczną i dopuszczalną metodą usunięcia zmiany, co do której lekarz nie może być pewien, że nie stanowi zagrożenia, jest wycięcie skalpelem. Zabieg nie jest bolesny, bo przeprowadza się go w znieczuleniu miejscowym. Znamię wycina się zawsze z niewielkim marginesem zdrowej skóry.

Wycinek zostaje oddany do badania histopatologicznego. Wówczas patomorfolog obejrzy go pod mikroskopem i sprawdzi, czy nie ma podejrzanych (dysplastycznych) komórek. Na rankę zakłada się mały szew. Zabieg trwa kilka minut. Wyniki badania histopatologicznego można odebrać po 10-14 dniach.

Usuwanie zmiany skórnej laserem

Laserem usuwa się tylko te zmiany na skórze, które nie budzą żadnych wątpliwości. To bardzo ważne, ponieważ w trakcie zabiegu ulegają zniszczeniu. Nie mogą więc zostać zbadane histopatologicznie (pod kątem obecności komórek o nieprawidłowej budowie).

Laser CO2: Usuwanie znamion i innych zmian skórnych, np. kurzajek, włókniaków, tzw. kępek żółtych (w okolicach oczu) czy naczyniaków (zmian rubinowych), daje bardzo dobre efekty. Polega na odparowaniu wody znajdującej się w zmienionej tkance, za pomocą energii lasera. Po zabiegu ranka jest sucha i w większości wypadków nie wymaga nawet zakładania opatrunku ani szwu. Goi się przez ok. 3-4 tygodnie.

Poza tym laserowe usuwanie znamion i innych zmian skórnych to zabiegi, które nie wymagają kontaktu narzędzia ze skórą. Nie istnieje więc ryzyko zakażenia przy tej okazji np. wirusem WZW typu B czy C. Sam zabieg trwa krótko, przy większości usuwanych zmian wystarczy jeden, ale czasem trzeba powtórzyć.

Krioterapia czyli wymrażanie

Metoda ta polega na miejscowym zniszczeniu zmienionej tkanki, np. brodawek zwykłych, włókniaków czy naczyniaków, przez zamrożenie w bardzo niskiej temperaturze. Oddzielenie tkanki wymrożonej od tkanki zdrowej, następuje bez pojawienia się krwawienia. Hamuje je bardzo niska temperatura, która przy okazji blokuje drobne naczynia krwionośne.

Zabieg zwykle nie wymaga znieczulenia miejscowego. Sprawia jednak pewien dyskomfort. Odczuwalne może być pieczenie lub „szczypanie”. Po usunięci zmiany pozostaje bardzo mała, niemal niewidoczna blizna.

Zabiegi laserem pozwolą na odzyskanie pięknej, gładkiej skóry.

Rozszerzone naczynka na nogach

Pojawiają się wokół kostek, na udach lub pod kolanami. Najpierw są pojedyncze, z czasem tworzą coraz większą sieć czerwonych lub fioletowych „niteczek”. Składają się na nią poszerzone, drobne naczynia żylne, czyli tzw. pajączki (teleangiektazje). Jeśli zmiany tego rodzaju są rozległe, nie lekceważmy ich, bo mogą być sygnałem, że nasz układ żylny wymaga leczenia.

Rozległe pajączki usunie specjalista, np. chirurg naczyniowy. Najpierw jednak skieruje nas na badanie USG dopplerowskie, dzięki któremu oceni stan naczyń żylnych. Na podstawie wyniku może zaproponować np. jedną z nowoczesnych, nieoperacyjnych metod usunięcia naczynek.

Zabieg skleroterapii

Polega na wstrzyknięciu przez lekarza w uszkodzone naczynia krwionośne, specjalnego preparatu. Powoduje on zamykanie naczynek. Wstrzyknięcia przeprowadzane są za pomocą bardzo cienkich igieł. Aby uzyskać dobry efekt, trzeba zabieg powtórzyć, czasem kilkakrotnie. Zabieg mikroskleroterapii trwa około 20-30 minut. Mogą po nim wystąpić przebarwienia skóry. Znikają same, najdalej po sześciu miesiącach.

Na miejsce po zabiegu nałożony zostanie specjalny opatrunek uciskowy, zrobiony z bandaża lub specjalnej pończochy uciskowej. Opatrunek taki należy nosić jeszcze przynajmniej przez kilka dni.

Skleroterapia piankowa. Lekarz wstrzykuje w uszkodzone naczynka krwionośne lek przygotowany w postaci pianki. Taka postać powoduje, że nie rozpływa się on w żyle i lepiej przylega do ścian naczyń. Metodą tą można leczyć także żylaki.

Podczas skleroterapii lekarz może użyć też specjalnego źródła światła. Umożliwia ono znalezienie niewidocznych podczas badania USG „pajączków” i sieci naczynek na głębokości jednego centymetra. Zamknięcie ich powoduje także zlikwidowanie sieci naczyń żylnych bez konieczności podania do nich leku. Dzięki temu możemy uniknąć zdarzających się po zabiegu przebarwień.

Zamykanie naczynek laserem

Zabieg laserowego zamykania naczynek można przeprowadzić tylko, gdy skóra na nogach nie jest mocno opalona. Aby nie był bolesny, na 2 godziny przed zabiegiem smarujemy miejsca, w którym będzie działał laser, kremem znieczulającym.

Lekarz rozpocznie zabieg od schłodzenia miejsce, gdzie widoczne są „pajączki”. Następnie naświetli je punktowo, więc okoliczne tkanki nie są narażone na uszkodzenie. Po zabiegu pojawia się najpierw niewielki obrzęk. Potem uformują się strupki, które odpadną po około 2 tygodniach.

Zabieg może trwać, zależnie od tego, ile uszkodzonych naczynek krwionośnych jest do zamknięcia, od 15 do 60 minut. Bezpośrednio po nim skóra jest zaczerwieniona. Zblednie po kilku godzinach. Przez około 3 tygodnie naczynie może być ciemniejsze, ale później stopniowo jaśnieje.

Ile to kosztuje?

Zmniejszenie blizny (zależnie od wielkości i rodzaju): laser frakcyjny od ok. 250 zł, mikrodermabrazja od ok. 100 zł, mezoterapia igłowa, od ok. 300 zł, peeling chemiczny od ok. 250 zł, kwas hialuronowy (ampułka) ok. 1000 zł.

Usuwanie znamienia (zależnie od wielkości i rodzaju zmiany): klasyczny zabieg chirurgiczny, wykonywany skalpelem jest refundowany przez NFZ, prywatnie kosztuje od 250 zł, laser CO2 od 100 zł, krioterapia od 150 zł.

Usuwanie pajączków (cena zabiegu zależy od ilości podanych ampułek leku) mikroskleroterapia od 250-400 zł, skleroterapia piankowa od 350 zł, laser od 200 zł, depilacja laserowa od 150 zł za jedną okolicę.

Rośliny zmniejszą bliznę

Wyciąg ze świeżej cebuli to podstawowy składnik maści na blizny. Powoduje, że stają się bardziej elastyczne, płaskie oraz jaśniejsze. Pomocny w ich leczeniu jest też olej rokitnikowy.

Stosowany odpowiednio wcześnie przyśpieszy gojenie się rany. Z kolei okłady z nasion lnu ułatwiają zabliźnianie się miejsc po oparzeniach.

Tekst: Anna Gumowska

Konsultacja: Edyta Engländer, dermatolog, CDiME WellDerm, we Wrocławiu

Świat kobiety
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas