Kogo najczęściej dotyczy? Skolioza piersiowa to deformacja kręgosłupa, która prowadzi do jego wygięcia bocznego. Może się objawiać garbem lub niesymetrycznością łopatek. Przyczyną skoliozy w wieku dojrzałym są zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. Ta postać choroby rozwija się około 40. roku życia. Diagnozuje się ją zwykle u kobiet, które mają też osteoporozę. Szacuje się, że skoliozę ma 3 proc. społeczeństwa, częściej kobiety niż mężczyźni. Jej ryzyko zwiększa nadwaga, a także dźwiganie ciężarów.
Stopnie zaawansowania skoliozy Postępowanie w przypadku skoliozy zależy od stopnia jej zaawansowania i od tego, czy ona postępuje oraz w jakim tempie proces ten się odbywa. Skolioza I stopnia – deformacja się nie pogłębia, chociaż ci chorzy częściej, niż osoby zdrowe odczuwają bóle kręgosłupa. W ich przypadku, jeśli nawet będzie konieczna operacja kręgosłupa, to dojdzie do niej z innego powodu, nie przez samą skoliozę. Skolioza II stopnia – rokowania nie są jednoznaczne. U niektórych pacjentów następuje postęp choroby i skrzywienie się pogłębia, może się utworzyć garb, może nawet wystąpić konieczność przeprowadzenia operacji. U innych chorych z tym samym stopniem skrzywienia natomiast skolioza nie postępuje i jej jedyną odczuwalną konsekwencją są, tak jak w przypadku skrzywienia I stopnia, większe dolegliwości bólowe. By je zmniejszyć, należy ćwiczyć. Skolioza III stopnia – oznacza konieczność przeprowadzenia operacji, ponieważ narastająca deformacja kręgosłupa powoduje wielki ból. Może też dojść do niewydolności oddechowej. Skolioza nieleczona lub leczona niewłaściwie prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych. Może nawet zagrozić życiu. Tam, gdzie doszło do wypukłości (garba), zmniejsza się pojemność klatki piersiowej, dochodzi do ucisku na płuco, które może ulec marskości. Może dojść również do zaburzeń pracy serca i ucisku organów w jamie brzusznej.
Leczenie skoliozy Leczenie skoliozy przebiega zawsze wielotorowo. Przede wszystkim trzeba regularnie zgłaszać się do lekarza, który za każdym razem sprawdza, czy choroba postępuje, czy skrzywienie się pogłębia. Chorym zaleca się rehabilitację przez profesjonalne zabiegi, takie jak masaż kręgosłupa, leczenie polem magnetycznym, prądy diadynamiczne, jonoforezę przeciwzapalną a także ćwiczenia, które powinni wykonywać w domu. Wskazane jest noszenie gorsetów ortopedycznych, które utrzymują kręgosłup w określonej pozycji i mogą uniemożliwiać pogłębianie się deformacji. W bardziej zaawansowanych przypadkach konieczna jest operacja.
Poradnik krok po kroku Postawa. Podczas chodzenia trzymajmy się prosto, a stojąc, opierajmy się w równym stopniu na dwóch nogach. Stojąc i siedząc, starajmy się wciągać brzuch. Aktywność fizyczna. Co najmniej 3 razy w tygodniu zróbmy sobie spacer trwający 15-30 minut – warto zacząć od krótkich marszów, a potem stopniowo zwiększać dystans. Odpoczynek. Warto odpoczywać leżąc na brzuchu, bo wtedy kręgosłup przyjmuje fizjologiczną pozycję (jest wgięcie w odcinku lędźwiowym, czyli lordoza lędźwiowa). W takiej pozycji nie jest potrzebna poduszka. Łóżko i materac. Nie powinny być miękkie, bo w takich się zapadamy, ale twarde i sprężyste. Podczas snu – należy unikać pozycji embrionalnej, gdyż pogłębia wadę. Śpijmy na brzuchu albo na plecach. Poduszka. Najlepsza jest mała, czyli popularny jasiek, kładziemy ją bezpośrednio pod głowę i szyję. Jeśli poduszka jest większa, powinniśmy złożyć ją na pół. Najgorsze jest spanie na takich, które sięgają do połowy pleców. Najlepiej jest zainwestować w poduszkę korekcyjną, jest niewielka, niedroga i bardzo zdrowa. Warto ją zabierać ze sobą na wakacje czy do sanatorium. Krzesła. Wybierajmy wysokie, a nie głębokie, niskie i miękkie. Unikajmy więc kanap, foteli, ławek i stołków. Do wielogodzinnej pracy przy komputerze najlepsze są specjalnie wyprofilowane fotele biurowe z podłokietnikami i specjalnym wygięciem dla pleców. Taki fotel odciąża kręgosłup oraz zapewnia odpowiednią pozycję dla zgiętych w kolanach nóg. Podnoszenie przedmiotów. Jeśli musimy podnieść coś z podłogi lub dźwignąć ciężki przedmiot najpierw zegnijmy nogi w kolanach, kucnijmy, chwyćmy dany przedmiot (jeśli jest ciężki użyjmy obu rąk) i bardzo powoli podnośmy się do góry. To powinno wejść nam w nawyk.
Ćwiczenia Leżąc na brzuchu z wyprostowanymi i złączonymi nogami, wykonujemy rękami takie ruchy, jakbyśmy płynęli żabką. Stajemy przy ścianie (z przylegającą do niej głową, plecami i pośladkami) i przyjmujemy postawę maksymalnie wyprostowaną, by całą powierzchnią ciała przylegać do ściany. Kładziemy się na plecach, ręce wyciągamy wzdłuż tułowia i robimy rowerek. Ćwiczenia powtarzamy 10 razy.
Ważne witaminy i minerały Wapń Jest budulcem kośćca. Dobrym jego źródłem jest nabiał (więcej tego cennego pierwiastka ma ser żółty, niż twaróg), warto sięgać też po mozzarellę i fetę, mleko, jogurty, a także orzechy, kapustę, brokuły, łososia, sardynki w puszkach. Warto ograniczyć słodycze, które utrudniają wchłanianie wapnia. Witamina D Od poziomu tej witaminy, która wytwarza się pod wpływem kontaktu skóry ze słońcem, zależy poziom magnezu, wapnia i fosforu w organizmie. Niedobór witaminy D sam w sobie też niekorzystnie wpływa na stan kośćca. Znajdziemy ją w rybach morskich (najwięcej jest jej w śledziach), jajach i mleku. Witamina E Znana jest przede wszystkim jako witamina młodości, jest też potrzebna do budowy silnej tkanki mięśniowej, która podtrzymuje i wspiera kręgosłup. Aby jej nie zabrakło, w diecie powinna się znaleźć wątroba, jaja, migdały, orzechy, nasiona słonecznika, ciemnozielone warzywa, ziemniaki, awokado.