Lepszy niż oczyszczacz powietrza
Szwedzcy naukowy odkryli, że koty domowe akumulują w organizmie pochodzące z kurzu związki chemiczne, odpowiedzialne za zaburzenia pracy tarczycy. Te same substancje mogą powodować schorzenia u małych dzieci.
Substancje, o których mowa to uniepalniacze bromowane i występują dość powszechnie w kurzu. Czym zatem są te potencjalnie niebezpieczne substancje i gdzie możemy je znaleźć?
Bromowane uniepalniacze to grupy substancji dodawanych do różnych sprzętów domowych. Mają zapobiegać zapłonowi mebli, telewizorów i sprzętu elektronicznego. Mówiąc krótko, zwiększać bezpieczeństwo w naszych domach. Niestety wiele z tych substancji jest szkodliwych dla zdrowia. Część z nich została wycofana ze sprzedaży i nie jest obecnie stosowana. Nie znaczy to jednak, że nie spotkamy ich w starych meblach i sprzęcie AGD.
Naukowcy wykazali, że nawet, jeśli nie mamy już w domu sprzętu ze szkodliwymi uniepalniaczami, to ciągle mogą być obok nas. Okazuje się, że przenikają do otoczenia i występują powszechnie w kurzu. Wraz z nim trafiają do organizmów dzieci i zwierząt domowych. To właśnie u kotów domowych naukowcy wykryli niepokojące zmiany, które powiązano z materiałami niepalnymi.
Najbardziej narażone są koty przebywające cały czas w domu. Badacze pobierali próbki od samych zwierząt, jak i z ich otoczenia. W organizmach zwierzaków odkładały się związki należące do grupy ksenoestrogenów. Są one o tyle niebezpieczne, że zmieniają działanie układu hormonalnego. W efekcie zwierzęta narażone na ich działanie chorowały na tarczycę.
Przebywając w domu, koty wchłaniają duże ilości uniepalniaczy bromowanych. Tym samym pełnią funkcję domowego oczyszczacza. Choć same są narażone na zachorowanie, to zmniejszają ryzyko choroby u dzieci i innych domowników.
Naukowcy podkreślają, że małe dzieci, które wkładają wiele przedmiotów do ust, mogą wprowadzać szkodliwe substancje do organizmu. W rezultacie mogą w przyszłości cierpieć właśnie na zaburzenia pracy tarczycy.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***