Olej lniany jak lek
Zdrowie
Najczęściej dodajemy go do potraw wigilijnych. Warto go używać częściej, bo leczy i chroni przed chorobami.
Prekursorką badań nad właściwościami tłoczonego na zimno oleju lnianego była niemiecka biochemiczka, dr Joanna Budwig (1909 - 2003). Punktem wyjścia prac było udowodnienie przez nią szkodliwego wpływu utwardzanych tłuszczy na zdrowie. Następnym krokiem - odkrycie zalet oleju lnianego, który, jak się okazało, stanowi najbogatsze roślinne źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT). Mają one działanie lecznicze.
Kolejnym krokiem dr Budwig było opracowanie pasty powstałej z oleju lnianego i twarożku. Jej receptura jest prosta: wystarczy miksować przez 5 minut 6-8 łyżek oleju lnianego z 125 g twarożku oraz małym kubkiem naturalnego jogurtu. Można ją przyprawić na ostro i polewać warzywa lub osłodzić miodem i jeść z owocami. Profilaktycznie należy zjadać codziennie 2-3 łyżki pasty. Badania wykazały, że w tej postaci olej lniany najbardziej skutecznie pozwala pokonać wiele chorób. Nawet tych poważnych, np. choroby serca i układu krążenia, dermatologiczne, stłuszczenie wątroby, cukrzycę, problemy z pamięcią i wiele innych. Za swoje odkrycia dr Budwig była siedmiokrotnie nominowana do nagrody Nobla. Ale jej kandydatura została utrącona przez koła przemysłowe. W tej sytuacji badaczka otworzyła własną klinikę. Jej pacjenci codziennie spożywali 6-8 łyżek pasty i stosowali dietę. Wyklucza ona mięso, ryby, jajka. Zaleca natomiast 5 małych posiłków opartych na warzywach, owocach oraz świeżo wyciskanych z nich sokach. Tylko w pierwszym dniu nie je się nic poza pastą oraz 1/4 litra świeżo zmielonego siemienia lnianego. Dietę stosuje się aż do powrotu do zdrowia. Ważną rolę odgrywają spacery lub leżakowanie na powietrzu. Efekty pokazują, że jest to naprawdę skuteczna terapia.