Reklama

Pasożyt, który udaje trądzik

Na pierwszy rzut oka sprawa jest ewidentna – to zwykłe pryszcze. Wkrótce okazuje się, że leki przeciwtrądzikowe jednak nie działają, bo choroba ma zupełnie inne podłoże. Widać je dopiero pod mikroskopem.

Choroby skóry są szczególnie dotkliwe, bo widzimy je na pierwszy rzut oka. Nieestetyczne zmiany na twarzy często wpędzają w kompleksy i uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Ich leczenie wymaga specjalistycznej diagnostyki, a także sporo cierpliwości. 

Czasami błądzimy od lekarza do lekarza, żeby ustalić przyczynę problemu i rozpocząć wreszcie skuteczne leczenie. Problem w tym, że niektóre dolegliwości dermatologiczne potrafią udawać zupełnie inne. 

Tak jak tajemniczo brzmiąca demodeciodoza, nazywana także nużycą, która na początku do złudzenia przypomina dobrze znany trądzik.

Reklama

Łatwo o pomyłkę

Ropiejące krosty, grudki, guzki, rumień i rozlewające się po całej twarzy wykwity są zazwyczaj przejawem zmian hormonalnych i nadmiernego pobudzenia czynności gruczołów łojowych. W tym przypadku stosuje się leki działające miejscowo od zewnątrz, jak i podawane doustnie np. retinoidy. To może jednak nie pomóc, kiedy mamy do czynienia z pasożytem.

Jednym z nich jest pasożytniczy roztocz demodex folliculorum, znany szerzej jako nużeniec ludzki. Mikroskopijne osobniki tego gatunku największą aktywność wykazują w nocy, by za dnia zniknąć głębiej pod skórą – przede wszystkim w gruczołach łojowych i mieszkach włosowych. Często bezobjawowo, jednak znakiem ostrzegawczym powinny być ropiejące krosty.

Przez jakiś czas może także utrzymywać się gorączka, która pozwoli odróżnić nużycę od pryszczy innego pochodzenia.

Może być wszędzie

W czasie badania pod mikroskopem nużeńce są wyraźnie widoczne. Ale skąd wzięły się pod skórą? Pasożyt przenoszony jest nie tylko przez bezpośredni kontakt z zarażonym. Jajeczka mogą również unosić się w powietrzu i kurzu, dlatego naszym sprzymierzeńcem jest higiena oraz zachowanie porządku w domu.

Terapia polega na podawaniu leków do stosowania zewnętrznego. Najczęściej są to maści z tlenkiem rtęci, metronidazolem czy permetryną. Ważna jest szybka diagnostyka, ponieważ preparaty przeciwtrądzikowe nie spełnią swojej roli, a mogą nawet zaszkodzić.

Nieleczona nużyca może prowadzić do poważnych zmian skórnych i stanu zapalnego całego organizmu.

Darmowy program – rozlicz PIT 2020

***
Zobacz także:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: choroby skóry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy