Dzika Polska. Tam, gdzie wciąż rządzi natura, Magdalena Dziadosz

Czy w Polsce można wciąż odnaleźć prawdziwie dzikie miejsca? Mateczniki natury, których nie zdołała zniszczyć zachłanna cywilizacja? Ta książka udowadnia, że tak! Zakątki takie nie tylko istnieją, ale czasem nie trzeba szukać ich daleko - bywa nawet, że będąc uważnym, odkryjemy je tam, gdzie byśmy się tego nie spodziewali, jak choćby na obrzeżach miast lub w pobliżu uczęszczanych dróg.

"Dzika Polska", Magdalena Dziadosz
"Dzika Polska", Magdalena Dziadosz INTERIA.PL/materiały prasowe

Trzymasz w rękach zbiór inspiracji, które wskażą, dokąd się udać, by móc chłonąć przyrodę wszystkimi zmysłami. Gdzie warto je wyostrzyć, by zaobserwować unikatowy świat fauny i flory, wypatrzyć rzadko spotykane, chronione lub zagrożone gatunki. Gdzie poczuć prawdziwie zachwycającą potęgę natury i dostrzec jej najbardziej czarujące oblicza. Oczywiście ów autorski wybór miejsc - enklaw przyrody, nie zamyka ich listy, a zaledwie ją otwiera. Zachęcamy do poszukiwania ich także na własną rękę. Niech eksploracja stanie się Twoją codziennością. Dzika Polska jest tuż za rogiem!

72 enklawy natury, a wśród nich:

  • rezerwaty, parki narodowe i krajobrazowe
  • ścieżki przyrodnicze i edukacyjne
  • leśne ostępy i górskie łąki
  • jeziora, rzeki i bagna
  • szczyty, jaskinie i pustynia
  • miejsca znane i... nieznane.

O autorce:

Magdalena Dziadosz: W teorii archeolożka śródziemnomorska i muzealniczka, w praktyce dziewczyna od komunikacji. Wiecznie rozdarta między miłością do fal i skał — równie chętnie godzinami wpatruje się w szumiący ocean, jak maszeruje graniami najwyższych gór Europy. Lubi zapach ogrzanych słońcem drewnianych cerkwi w Beskidzie Niskim. Mama dwójki dzieci, dla których las jest domem, a jeziora wanną. Miłośniczka biwakowania, która od pięciu hotelowych gwiazdek bardziej ceni milion gwiazd nad głową. Wierzy, że outdoor zaczyna się na progu domu. Robi w życiu wiele rzeczy. Najchętniej pisze i fotografuje przyrodę. Kiedy musi, chodzi do biura. Współorganizowała Warszawski Festiwal Filmowy, przez sześć lat prowadziła bloga o podróżowaniu z dziećmi. Wielokrotnie przemierzyła wzdłuż i wszerz Mołdawię, Włochy i Grecję, jednak jej serce bije gdzieś w Ameryce Południowej, pewnie na jednym z andyjskich szczytów, w połowie drogi między Oceanem Spokojnym a Amazonią.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas