Aleksandra Kwaśniewska: Najgorsze walentynki
Walentynki w Wenecji? Brzmi romantycznie. Tymczasem Aleksandra Kwaśniewska nazywa je żartobliwie - najgorszymi w życiu.
Zimno i wilgotno
- Chodziłyśmy, szukając jakiegokolwiek stolika po całej Wenecji - kontynuuje opowieść Kwaśniewska. - Temperatura wynosiła wtedy 2 stopnie, co było dotkliwe, bo tam jest bardzo wilgotno. Miałyśmy na sobie wszystkie ubrania, które wzięłyśmy na weekend - jedno na drugie, bo było nam tak potwornie zimno...
Chciałbyście przeżyć takie Walentynki? Domyślamy się, że nie - czego wam szczerze życzymy!
Aleksandra Kwaśniewska
+10