Beztroskie życie 19-letniej żony. "Mąż płaci za wszystko"

Kathleen Rooney bez skrępowania opowiada w internecie o swoich doświadczeniach. Ogromne poruszenie wywołało jej wyznanie na temat małżeńskich obowiązków. Te mają się wiązać ze sporymi wydatkami, bo ukochany musi finansować jej zachcianki.

W tym przypadku określenie "młoda para" nabiera dosłownego znaczenia
W tym przypadku określenie "młoda para" nabiera dosłownego znaczeniainstagram.com/kathleenxmccannInstagram

Statystycznie coraz później decydujemy się na małżeństwo. W Europie średnia zbliża się do trzydziestego roku życia, a w przypadku mężczyzn jest nawet wyższa. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy nie chcemy dłużej zwlekać i pobieramy się znacznie wcześniej.

Tak jak Kathleen Rooney, z domu McCann, która w wielkim dniu miała zaledwie 18 lat. Młoda Irlandka jest dziś żoną i popularną influencerką. Na każdym kroku wylicza zalety sformalizowanego związku. W jej przypadku ma to także wymiar praktyczny.

Dobrze sytuowany mąż chętnie sięga do kieszeni, spełniając kolejne życzenia nastolatki.

W jednym z ostatnio opublikowanych na TikToku nagrań, Kathleen wprost opowiedziała o rodzinnych finansach. Okazuje się, że hojny małżonek finansuje także jej urodowe zachcianki.

W naszej kulturze mężczyźni płacą za paznokcie, rzęsy i wszystko, czego potrzebujesz

- tłumaczy.

Dla niej to wręcz oczywiste, bo skoro zajmuje się domem i dba o ukochanego, ten powinien odwdzięczać się w inny sposób.

Nastoletnia żona twierdzi wręcz, że rozdawanie pieniędzy to ulubione hobby jej wybranka. Dzięki nim Kathleen może odwiedzić salon manikiuru albo zagęścić sobie rzęsy u kosmetyczki. Wtedy czuje się lepiej sama ze sobą i dzięki temu jest lepszą żoną.

Ona uwielbia tego typu zabiegi, bo wreszcie może sobie na nie pozwolić. Jak wyznała jakiś czas temu, wychowywała się w bardzo tradycyjnej rodzinie, która nie akceptowała tego typu eksperymentów z wyglądem.

Teraz ma wolną rękę i jak łatwo zauważyć – chętnie z tego korzysta.

O czym musisz pamiętać przed ślubem? INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas