Co, gdy zabraknie etatu?

Bardzo wysokie koszty zatrudnienia i trudna sytuacja gospodarcza zmuszają firmy do stosowania nietypowych form zatrudnienia. Coraz częściej pracownik dostaje propozycję nie do odrzucenia: Sugerujemy, żeby przeszedł pan na prowadzenie własnej działalności gospodarczej.

Prowadzenie działalności gospodarczej bywa bardzo opłacalne.
Prowadzenie działalności gospodarczej bywa bardzo opłacalne.ThetaXstock

W przeciwieństwie do umowy o pracę, której zasady regulowane są przez prawo pracy, umowa z pracodawcą osoby prowadzącej działalność gospodarczą opiera się na prawie cywilnym. Wynikają z tego liczne konsekwencje.

Prawa pracownika są jasno określone przez Kodeks pracy, z którego wynika m.in.:

- prawo do pobierania wynagrodzenia - kwota naszej pensji jest ustalona w umowie o pracę i pracodawca jest zobowiązany do regularnego (przynajmniej raz w miesiącu) wypłacania naszego wynagrodzenia. Ponadto pracodawca ma bardzo ograniczone możliwości dokonywania potrąceń od kwoty naszego wynagrodzenia;

- prawo do urlopu - pracownikowi przysługuje prawo do corocznego i płatnego urlopu wypoczynkowego. Długość urlopu jest zależna od stażu pracy, a jego termin musi być uzgodniony z kierownictwem, jednak pracownik nie może zrzec się własnego urlopu, a za niewykorzystany urlop pracodawca musi zapłacić;

- ochrona pracy kobiet - powszechnie wiadomo, że prawo w szczególny sposób otacza opieką kobiety w ciąży, których np. w tym czasie nie można zwolnić z pracy. Ponadto prawo jasno reguluje kwestie czynności, jakie kobieta może wykonywać i czasu w którym je wykonuje, prawo ogranicza np. czas pracy z komputerem. Kobieta ma również możliwość wzięcia półrocznego, płatnego urlopu macierzyńskiego;

- prawo do zasiłku chorobowego - pracownik nabywa prawa do tego zasiłku po 30 dniach pracy i pracodawca jest zobowiązany do płacenia mu w czasie trwania choroby 80% pensji;

- sposób wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę - pracodawca musi bardzo rzeczowo uzasadnić swoją decyzję dotyczącą zwolnienia pracownika, który z kolei ma prawo odwoływać się do sądu pracy (i jak wskazuje praktyka większość procesów wygrywają pracownicy).

Osoba przechodząca na działalność gospodarczą zrzeka się powyższych praw. Dlatego z punktu widzenia bezpieczeństwa pracy, umowa o pracę jest dla pracownika niewątpliwie korzystniejszym rozwiązaniem.

Prowadzenie własnej działalności gospodarczej wiąże się jednak z licznymi korzyściami. Osoby decydujące się na tę formę zatrudnienia:

mogą redukować koszty poprzez odliczanie VAT od kupowanych towarów i usług (np. benzyny, artykułów biurowych, mebli, komputera, rachunków telefonicznych), choć trzeba pamiętać, że muszą to być towary i usługi związane z prowadzoną działalnością;

- mogą obniżać podatek dochodowy poprzez rozliczanie inwestycji oraz zatrudnianie innych osób;

- są swoim własnym szefem - nawet jeśli osoba pracująca na zasadach działalności gospodarczej współpracuje ściśle z jedną firmą (np. z byłym pracodawcą) to nie dotyczą jej ograniczenia wynikające ze struktury organizacyjnej; w jej przypadku liczy się efekt pracy, a nie sposób jej wykonywania;

- w przypadku pozyskania kilku klientów mają szansę na rozwój własnego biznesu i na uniezależnienie się od jednego pracodawcy;

- mają większą elastyczność w organizowaniu i planowaniu pracy własnej, zarówno w odniesieniu do godzin jak i miejsca pracy.

Koszty i utrudnienia

Rozpatrując decyzje o przejściu na działalność gospodarczą, trzeba wziąć pod uwagę koszty, które będzie trzeba w związku z tym ponosić i utrudnienia, z jakimi trzeba będzie się pogodzić:

- osoba posiadająca własną działalność gospodarczą jest zobligowana do prowadzenia administracji księgowo-podatkowej, co miesięcznie może oznaczać wydatek w wysokości 150 - 300 zł (chyba, że ma ona wystarczająco dużo czasu i zapału oraz szybko posiądzie niezbędne umiejętności, by robić to samodzielnie);

- należy uiszczać składki ZUS;

- prawo do zasiłku chorobowego nabywa się dopiero po 180 dniach;

- urlop jest zazwyczaj bezpłatny (jeśli nie określi tego inaczej umowa pomiędzy stronami);

- rozwiązując umowę o współpracy, kontrahent nie jest zobowiązany do podawania przyczyn swojej decyzji;

- osobom prowadzącym działalność gospodarczą dużo trudniej jest uzyskać prawo do kredytu (wymagana jest większa ilość dokumentów, banki mniej ufnie patrzą na takich potencjalnych kredytobiorców).

Komu się opłaca?

Wiele osób boi się przejścia na własny rozrachunek choć prowadzenie działalności gospodarczej bywa bardzo opłacalne. Z takiej formy zatrudnienia korzystają najczęściej:

- pracownicy osiągający wysokie zarobki. Przejście na działalność gospodarczą daje im możliwość wpływania na wysokość realnie otrzymywanych pieniędzy poprzez kontrolę nad wysokością płaconych składek ZUS, a także nad tym, w którym progu podatkowym się znajdują. Na założenie własnej działalności gospodarczej często decydują się menedżerowie najwyższych szczebli;

- osoby uprawiające wolne zawody np.: konsultanci, tłumacze, trenerzy;

- osoby, które zdecydowały się pracować przy terminowych projektach;

- osoby mające trudności ze znalezieniem etatowego zatrudnienia, np. specjaliści ds. BHP;

- osoby, które cenią niezależność i lubią brać inicjatywę w swoje ręce.

Kto nie powinien?

Dla części osób prowadzenie działalności gospodarczej nie jest wskazane. Należą do nich:

- kobiety planujące macierzyństwo;

- osoby w wieku przedemerytalnym;

- osoby konserwatywne, obawiające się zmian, ceniące sobie bezpieczeństwo pracy.

Pamiętajmy jednak, że zawsze istnieje możliwość negocjowania zasad współpracy z kontrahentem. Negocjacje te mogą dotyczyć takich kwestii jak: ustalenie obowiązującego okresu wypowiedzenia, który może być nawet dłuższy niż przy klasycznej umowie o pracę, wypłacanie dodatkowego wynagrodzenia za brak płatnego urlopu czy wypłacanie dodatkowych benefitów wynikających z braku zatrudnienia etatowego np. przypadająca raz do roku refundacja kosztów badań lekarskich. Przychody osiągane z tytułu umowy na działalność gospodarczą są zazwyczaj wyższe niż z umowy o pracę; pracodawcę interesuje bowiem przede wszystkim koszt zatrudnienia, a nie to, jakie zyski osiąga osoba, z którą podpisał umowę.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas