Glamping - kemping w stylu glamour
Z jednej strony pragniemy kontaktu z naturą, z drugiej niechętnie rezygnujemy z wszelkich wygód - rozwiązaniem w trakcie wakacyjnych wojaży może okazać się glamping - kemping w wydaniu luksusowym.
Biwakowanie nie zawsze musi oznaczać ekstremalnych warunków i rezygnacji w wygód - można pokusić się o weekend pod namiotem, w którym znajdziemy wygodne łóżko, świeżą pościel i wszelkie wygody. Glamping to doskonała okazja do korzystania z uroków biwakowania, równocześnie mogą z niego korzystać wszyscy ci, którzy cenią sobie komfort.
- Glamping jest antytezą pozłacanego, przestarzałego, klasycznego modelu hotelowego - mówi na łamach portalu SCMP Boyd Ferguson z Cecile i Boyd, projektanci lóż dla afrykańskiej luksusowej firmy safari Singita - Dziś mamy możliwość zapewnienia udogodnień typowych dla luksusowych hoteli połączony z tym, co oferuje nam natura - dodaje.
- Natura, niesamowita sceneria to idealne miejsce do refleksji. Zachęca również do interakcji z tą naturą. Wszystko to jest odświeżające dla ducha - przyznaje Jonny Bealby, właściciel Wild Frontiers, operator wycieczek.
Jak pokazują badania, glamping staje się niezwykle popularną formą spędzania czasu, równocześnie cały czas umacnia swoją pozycję w branży turystycznej. Na jego popularność składa się nie tylko zainteresowanie wakacjami w rodzimym kraju, ale również trend krótkich weekendowych wypadów. Coraz chętniej oddajemy się przyjemności zwiedzania lokalnych, turystycznych perełek, miejsc oddalonych od najmodniejszych wakacyjnych kurortów.
Równocześnie liczne badania podkreślają korzyści zdrowotne wynikające z kontaktu z naturą - piesze wycieczki, spacery po lesie czy weekend nad jeziorem.
Neurolog Ilene Ruhoy przyznaje, że przebywanie na świeżym powietrzu wykazuje większe właściwości uspokajające niż joga.
- Natura daje naszemu ciału możliwość odzyskania i powrotu do jego naturalnego rytmu. Badania analizujące wpływ natury na zdrowie człowieka wskazują, że pozwala ona znacznie obniżyć objawy depresji, stany niepokoju, bóle głowy - wskazuje Ruhoy.
