Holenderski fotograf pokazał, jak naprawdę wyglądał Jezus
Bas Uterwijk, fotograf z Holandii, wykorzystuje technologię GAN (Generative Adversarial Network), by pokazać prawdziwe twarze znanych postaci m.in. Elżbiety I, Napoleona czy Jezusa Chrystusa.
Od kilku dni w zagranicznych mediach i mediach społecznościowych krąży zdjęcie mężczyzny o ciemnej karnacji podpisywane "tak wyglądał Jezus". Hiperrealistyczny portret stworzył holenderski fotograf Bas Uterwijk, który dzięki technologii GAN (Generative Adversarial Network) pokazuje prawdziwe twarze znanych postaci.
Na podstawie wielu różnych obrazów konkretnej osoby oprogramowanie wybiera najbardziej charakterystyczne cechy całej twarzy i w ten sposób tworzy jej bardzo realistyczny wizerunek.
Choć pracę wykonuje GAN, to fotograf ma wpływ na ostateczny efekt portretu - może zdecydować o kolorze oczu czy włosów pokazanej na nim postaci.
- Pozwalam sztucznej inteligencji wykonać większość roboty, ale czasem wspieram się Photoshopem, bo GAN nie potrafi stworzyć fryzur czy strojów z epoki - wyjaśnia Uterwijk w rozmowie z boredpanda.com.
O ile sam Jezus nie pozował nikomu do portretu, to George Washington, Napoleon czy Elżbieta I już tak. Dzięki temu, patrząc na "fotografie" przygotowane przez Uterwijka, możemy poczuć, jakbyśmy naprawdę spoglądali w ich oczy.
- Jest mnóstwo portretów królowej Elżbiety I, co ułatwiło sprawę. Załadowałem dziesięć z nich i stworzyłem coś, co jak sądzę, jest jej najbardziej realistycznym obrazem - wyznał autor w rozmowie z Yahoo News.
Bas Uterwijk zaczął bawić się technologią GAN w 2019 roku, a pierwszą "sportretowaną" przez niego osobą był słynny rewolwerowiec Billy Kid.
Później fotograf wziął na warsztat Napoleona, ale efekty na początku go nie zadowoliły. Dopiero po kilku miesiącach powrócił do tematu - i było warto. Widok byłego cesarza Francji naprawdę robi wrażenie.
- Choć postrzegam moje prace jako pewne artystyczne wyobrażenie, to wydaje mi się, że w niektórych przypadkach efekty są bliższe rzeczywistości niż byłyby dzięki wykorzystaniu jakiejkolwiek innej metody rekonstrukcji ludzkiej twarzy - stwierdził Uterwijk.
Oprócz wymienionych wyżej, fotograf sportretował takie postaci jak Sandro Boticelli, Niccolo Machiavelli, Vincent van Gogh, Rembrandt czy... Frankenstein.