Izrael intensywnie pachnący
Izrael to ostatnio modne turystyczne miejsce. Wycieczka tam nie zawsze związana jest z przeżyciami religijnymi, bowiem kraj ten może poszczycić się wieloma innymi atrakcjami, w tym pysznym jedzeniem, którego z pewnością warto spróbować.
"Mieszanie wszystkich smaków zagranicznych kuchni leży w naszej tradycji, bo tak jak i potrawy, i tak zróżnicowana jest historia naszego kraju. Ten miks smaków to dowód na to, że mimo wszystko my, Izraelczycy, zawsze trzymamy się razem" - uważa Zachi Bukshester, restaurator i właściciel hotelu Tadmor w izraelskiej Hercjilli.
Kuchnia Izraela opiera się na kilku podstawowych przyprawach. Wśród nich wymienia się mielone ziarna kolendry i kuminu, ale także chili i słodką paprykę.
Mówiąc o izraelskiej kuchni nie można pominąć ryb. Słynna tam denis, czyli dorada duszona w sosie z cebulą, pomidorami, natką pietruszki i kolendrą to jedno z polecanych miejscowych dań. Skropiona cytryną i duszona przez ok. 20-25 minut smakuje wyśmienicie.
Awokado rosnące w Izraelu przez wielu kucharzy uznawane jest za najlepsze. Na miejscu przygotowuje się z niego bardzo wiele sałatek. Jedną z podstawowych jest awokado pokrojone w kawałki, podane z prażonymi migdałami, w sosie z jogurtu greckiego, tahiny - pasty sezamowej oraz zmielonych nasion kolendry i kminu. Żeby awokado nie ściemniało od razu po przekrojeniu wkłada się je do wody z sokiem z cytryny, a żeby sałatka miała bardziej treściwy smak, możemy dodać do niej świeżego czosnku.
Daniem wartym spróbowania jest także kebab jagnięcy, przygotowywany na cynamonowej korze. To bardzo aromatyczne mięso z dodatkiem warzyw będzie dobrym pomysłem na treściwy obiad.
W Izraelu wszechobecną potrawą, serwowaną zarówno jako przystawka, ale i danie główne, jest hummus. Słynna pasta z ciecierzycy podawana z niewielką ilością oliwy i przypraw to danie, które doskonale nas nasyci. Podobnie z natki pietruszki, z kuskusem i świeżymi warzywami, która zachęca świeżością i jest bardzo zdrowa.
Pamiętajmy, że jedną z zasad tradycyjnej kuchni żydowskiej jest koszerność. Oznacza to, że nie dostaniemy w restauracji np. wieprzowiny. Fakt, że Izraelczycy nie jedzą niektórych gatunków mięsa nie oznacza, że ich kuchnia jest uboga w smak. Wręcz przeciwnie! Wielość przypraw, owoców i warzyw sprawia, że każde danie jest wyjątkowe. (PAP Life)