Jemy oczami, czyli o roli estetyki nie tylko świątecznego stołu
Zdaniem specjalistów ogromną rolę podczas posiłków odgrywają elementy towarzyszące - atmosfera, muzyka, a także sam sposób podawania dań. Odpowiedni i estetyczny sposób serwowania posiłków powinien obowiązywać nie tylko w święta, ale także na co dzień.
Eksperci programu edukacyjnego "Żyj smacznie i zdrowo" przekonują, że szczególną uwagę warto zwrócić na dobór zastawy stołowej. Ciepłe odcienie żółci, pomarańczy i soczysta zieleń to kolory, które pobudzają apetyt. Z kolei niebieski i szary pomogą radzić sobie z nadmiernym apetytem. Te barwy bowiem nie występują wśród naturalnych kolorów jedzenia, dlatego powodują, że zjadamy mniej.
Znaczenie ma nie tylko kolor, ale także rozmiar talerza, ponieważ - zdaniem ekspertów - wielkość naczynia ma kluczową rolę w interpretacji wielkości porcji serwowanego dania. Taka sama porcja dania umieszczona na dużym talerzu będzie w wyniku złudzenia optycznego wydawała się znacznie mniejsza niż umieszczona na talerzu o mniejszych wymiarach.
Wielkość naczyń warto mieć na uwadze serwując posiłek niejadkowi czy osobie będącej na diecie. W pierwszym przypadku sprawdzi się talerz większy w drugim wprost przeciwnie.
Równie istotny jest dobór sztućców. Mniejsze spowalniają proces jedzenia, dzięki czemu mózg ma czas na odebranie sygnałów sytości. Warto w miarę możliwości korzystać np. z pałeczek, ponieważ wolne jedzenie posiłku to też lepsze rozdrobnienie pokarmu, a co z a tym idzie - lepsze trawienie.
Ekspertka Katarzyna Zadka podkreśla, że ośrodek sytości w naszym mózgu działa z lekkim opóźnieniem - uczucie to występuje nawet do kilkunastu minut po spożyciu posiłku.
- Kiedy nie spieszymy się podczas jedzenia, mózg ma czas, aby poinformować nas, że jesteśmy już syci. Pomocne jest w tym także dłuższe przeżuwanie jednego kęsa - powinniśmy robić to nie mniej niż 30 razy. Oczywiście zależnie od rodzaju pożywienia, ta liczba może być adekwatnie mniejsza. Lepiej rozdrobniony pokarm to większa efektywność trawienia - wyjaśniła Zadka. (PAP Life)