Mocne słowa Aidy na ostatnie dni tygodnia. Tak zwróciła się do Polaków: "Patrz na znaki"

Aida Kosojan-Przybysz znów podzieliła się przesłaniem. Za pośrednictwem mediów społecznościowych zwróciła się do Polaków i zaapelowała w kwestii wątpliwości i podejmowania decyzji. Jasnowidzka zwróciła uwagę na ostatnie dni kwietnia i wskazała, co należy robić.

Aida Kosojan-Przybysz dar jasnowidzenia odziedziczyła po babci i odkryła go mając cztery lata
Aida Kosojan-Przybysz dar jasnowidzenia odziedziczyła po babci i odkryła go mając cztery lataKrzysztof KuczykAgencja FORUM

Kim jest Aida Kosojan-Przybysz?

Wizjonerka dar jasnowidzenia odziedziczyła po babci i odkryła go, mając cztery lata. Wówczas zaginęła córka sąsiadów, a mała Aida pocieszyła zrozpaczonych rodziców, mówiąc, że dziewczyna wyszła za mąż i nie stało się jej nic złego. Zaginiona rzeczywiście szybko się odnalazła i to z mężem u boku. Jasnowidzka do dziś jest doceniania za swoje trafne wizje. Przykładowo przewidziała zarówno pandemię koronawirusa, jak i wojnę w Ukrainie.

Aida Kosojan-Przybysz zwróciła szczególną uwagę na ostatnie dni kwietnia
Aida Kosojan-Przybysz zwróciła szczególną uwagę na ostatnie dni kwietnia Piotr BLAWICKI/East NewsEast News

Aida Kosojan-Przybysz apeluje do Polaków

Wiele osób kieruje się przesłaniami i wskazówkami, którymi Aida Kosojan-Przybysz dzieli się głównie za pomocą mediów społecznościowych. Internauci nie potrafią przechodzić wobec nich obojętnie. Pod postami nie brakuje słów wdzięczności.

Tym razem jasnowidzka zwróciła się do Polaków z ważnym przesłaniem. "Dzisiaj dzień wątpliwości. Czasami wątpliwość jest rozmową ze sobą. Ważnym procesem w podjęciu decyzji" - napisała Aida Kosojan-Przybysz.

Wizjonerka zwróciła również szczególną uwagę na ostatnie dni kwietnia i zaznaczyła, co należy robić. "Do końca kwietnia patrz na znaki, które mogą być brakującymi elementami w układance zwanej decyzją. Wątpliwość jest czasem głosem intuicji, która próbuje cię ostrzec albo uświadomić, jaki mur masz do pokonania" - dodała.

Na reakcje internautów nie trzeba było długo czekać. Jak zwykle, nie szczędzili miłych słów i podzielili się swoimi spostrzeżeniami. "Często się pojawia »nie«, ale to przez strach przed porażką, najtrudniej zaryzykować i zrobić pierwszy krok, wyjść ze strefy komfortu", "Dokładnie! Wsłuchajmy się w siebie", "Piękne i prawdziwe", "Dziękuję za ten wpis" - można przeczytać pod postem.

***

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas