Nadchodzi Sandro. Z pogodą w Polsce stanie się coś dziwnego

Katarzyna Adamczak

Oprac.: Katarzyna Adamczak

Aktualizacja

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pierwszego i drugiego stopnia - obejmują one niemal cały kraj. Dla jednych województw jest to ostrzeżenie przed upałami, dla innych przed nawałnicami i burzami z gradobiciem i wiatrem osiągającym prędkość do 90 kilometrów na godzinę.

Niż Sandro nadciąga nad Polskę
Niż Sandro nadciąga nad Polskę123RF/PICSEL

Temperatura w poniedziałek: 15 województw z alertem II stopnia

Choć w porównaniu z weekendem temperatury będą nieco niższe, to jednak nadal termometry będą wskazywać od 27 do 30 stopni Celsjusza niemal w całej Polsce. W związku z upałem alert IMGW drugiego stopnia obowiązuje w 15 województwach. Jedynie mieszkańcy zachodnio-pomorskiego odetchną dziś chłodniejszą bryzą, temperatury nie powinna tam przekraczać 25 stopni Celsjusza. 

O 12.00 okazało się, że temperatura w Polsce może być nieco wyższa od prognozowanej. Według stacji synoptycznej, w Rzeszowie jest już 33 stopnie Celsjusza.

Alert pierwszego stopnia dla podkarpackich powiatów

Większa część województwa podkarpackiego została objęta alertem IMGW drugiego stopnia, związanym z upałami. Wyjątkiem są powiaty leski i bieszczadzki, gdzie zastosowano ostrzeżenia pierwszego stopnia: temperatura za dnia osiągnie od 29 do 31 stopni Celsjusza, a nocą 15 - 17 stopni Celsjusza. 

Burzowy poranek nad centralną i południowo-zachodnią Polską

Znad Skandynawii przybył do kraju nad Wisłą niż Sandor, a wraz z nim aktywny front chłody, który dużo zamiesza w pogodzie. Deszczowe chmury pojawiły się już o poranku nad południowo-zachodnią i centralną Polską. Jeszcze przed południem należy spodziewać się w tych rejonach burz, które z czasem mogą się nasilać.

We wschodniej i południowej Polsce nawałnice i gwałtowne burze

Popołudnie może być wyjątkowo burzowe w centralnej, południowej i wschodniej Polsce: od Warmii i Podlasia, przez Mazowsze, Lubelszczyznę, Podkarpacie aż po Kielecczyznę, Małopolskę i Górny Śląsk. Szczególną ostrożność powinni zachować mieszkańcy: Podkarpacia, Lubelszczyzny i Małopolski - IMGW ogłosił tam drugi stopień zagrożenia burzami. W tych rejonach prognozowane są gwałtowne burze i nawałnice. Ciemne chmury mogą przynieść ze sobą nie tylko ulewne deszcze - wedłgu prognoz, w krótkim czasie może spaść nawet 30-45 milimetrów wody, ale również gradobicia. Należy spodziewać się też silnego wiatru, który w porywach może wiać z prędkością 70-90 kilometrów na godzinę.

Pozostałe region Polski będą się dziś cieszyć pięknym słońcem, ale w większej szęści naszego kraju także można spodziewać się letnich burz - jednak nie będą one tak silne jak na południu. Jedynie na Wybrzeżu meteorolodzy przewidują niewielkie opady, ale tej części kraju nie powinny dosięgnąć dziś burze.

Prawdpodobnieństwo wystąpienia burz, stan na 12.00

Prawdopodobieństwo burz - stan na 13.30

Tropikalne noce na południu i deszcz na północy

Noc przyniesie ze sobą opady w całej północnej Polsce. Mieszkańcy tej części kraju ułożą się do snu w komfortowych warunkach 14 - 15 stopni Celsjusza. Jednak południe i wschód po nawałnicach i burzach będzie musiało się jeszcze po zmroku uporać z tropikalnymi nocami, podobnie jak mieszkańcy centralnej i zachodniej Polski. Synoptycy przewidują, że temperatura w większości województw nie spadnie poniżej 18 - 20 stopni Celsjusza.

Niebezpieczne mity na temat piorunówInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas