Najbogatsze, bo dobrze urodzone

Najbogatsza kobieta świata to Europejka. Zajmuje 15. miejsce na liście amerykańskiego magazynu Forbes. Jest Francuzką. Po ojcu odziedziczyła firmę kosmetyczną L'Oreal.

W tym roku w pierwszej dwudziestce ogólnoświatowej Listy Najbogatszych - przygotowywanej przez amerykańską edycję miesięcznika Forbes - znalazły się trzy kobiety. Fortuna każdej z nich to rodzinny spadek. Ich zadaniem jest kierowanie majątkiem tak, by firma utrzymała wysoką pozycję, dzielenie się z innymi lub jedynie... korzystanie z uroków życia.

Europejka górą

Liliane Bettencourt jest spadkobierczynią fortuny ojca, Eugene'a Schuellera, chemika, który prawie sto lat temu opracował pierwsze syntetyczne farby do włosów o nazwie "L'Aureole", co zapoczątkowało istnienie firmy L'Oreal. W 1957 roku Liliane odziedziczyła po ojcu pakiet kontrolny (51 proc. udziałów) kosmetycznego giganta. Jej majątek szacuje się na 15,6 mld dolarów. Liliane Bettencourt jest fundatorką nagrody w wysokości 300 tys. dolarów dla zespołu naukowców prowadzących badania w dziedzinie biologii i medycyny. Obecnie ma 83 lata.

Amerykański sen

17. i 20. miejsce zajmują panie z rodziny Sama Waltona, zmarłego w 1992 roku założyciela sieci sklepów Wal-Mart. Sam Walton otworzył w latach 60. pierwszy sklep, od tego czasu dynamiczny rozwój sieci doprowadził do utworzenia 5 100 sklepów, które obsługują 138 milionów klientów tygodniowo, co daje 285 bilionów dolarów utargu.

Christy (51 lat), wdowa po następcy fortuny Wal-Mart - Johnie (synu Sama), który w czerwcu ubiegłego roku zginął w katastrofie lotniczej zajmuje 17. miejsce na liście, trzy pozycje za nią jest Alice Walton (56 lat), siostra Johna Waltona, córka Sama.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas