Najdziwniejsze polskie osiedla
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Długie, falujące budynki czy bloki w kształcie kolby kukurydzy to tylko niektóre z nietypowych osiedli, które możemy znaleźć w Polsce. Poniżej znajdziecie cztery architektoniczne perełki, które nie tylko zachwycają, ale i mocno dziwią.

Fot. Wojciech Wojcik East News
Najdziwniejsze polskie osiedla
Długie, falujące budynki czy bloki w kształcie kolby kukurydzy to tylko niektóre z nietypowych osiedli, które możemy znaleźć w Polsce. Poniżej znajdziecie cztery architektoniczne perełki, które nie tylko zachwycają, ale i mocno dziwią.

Ciekawostką jest fakt, że śląskie budynki wzorowane są na znajdujących się w Chicago wieżach Marina City. Polskie Kukurydze są jednak nieco mniejsze. To kompleks pięciu budynków. Najwyższe mają ponad 80 metrów, najniższe 50. Nie ma wątpliwości, że najlepiej oglądać je z góry - wtedy dokładnie widać ich oryginalny kształt, który powoli staje się współczesnym symbolem Katowic. (autor: Aleksandra Chruścielewska)

Katowice: Osiedle Tysiąclecia Wracamy na Śląsk. Osiedle Tysiąclecia, potocznie nazywane przez mieszkańców „Tauzenem”, to kolejny przykład ciekawego budownictwa. Budowę osiedla rozpoczęto w latach 60. XX wieku. Dziś Osiedle Tysiąclecia zamieszkuje prawie 30 tys. mieszkańców. Nie ma jednak wątpliwości, że największą atrakcją „Tauzenu” są Kukurydze. To oryginalne bloki położone przy ulicy Zawiszy Czarnego. Nazwa nie jest przypadkowa. Budynki z lat 80. przez swoje koliste balkony wyglądem przypominają właśnie kolby kukurydzy. Fot. Tomasz KawkaEast News

Mimo upływającego czasu budynki wciąż zachowały swój oryginalny klimat. Osiedle składa się z charakterystycznych małych domków, głównie w kolorze niebiesko-białym i niebiesko-czerwonym. Poza domkami na terenie znajduje się także stadion, biblioteka, klub i punkty usługowe. Całość sąsiaduje z terenami zielonymi. W latach 90. rozbudowano osiedle o dodatkowe domy studenckie i ratusz dzielnicy. Nie naruszyło to jednak w żaden sposób unikalnego charakteru Przyjaźni, które wciąż sprawia wrażenie, jakby było małym miasteczkiem. Fot. Wojciech Wojcik East News

Warszawa: Osiedle Przyjaźń Osiedle Przyjaźń znajduje się na warszawskim Bemowie. To prawdziwa perełka architektoniczna, nie tylko w skali Warszawy, ale i całej Polski. Osiedle powstało w latach 50. XX wieku jako miejsce noclegowe dla radzieckich robotników, którzy pracowali przy budowaniu Pałacu Kultury i Nauki. Po skończeniu prac osiedle trafiło w ręce miasta, które to z kolei przekazało je Ministerstwu Szkolnictwa Wyższego. W ten sposób Przyjaźń przekształcona została na domy studenckie oraz mieszkania dla pracowników naukowych. Taką funkcję osiedle pełni do dziś. Fot. Wojciech Wojcik East News

Katowice: Nikiszowiec Nikiszowiec to zabytkowe osiedle w Katowicach, które zaprojektowali Emil i Georg Zillmannowie. Powstało w latach 1908–1919 jako osiedle robotnicze dla górników pobliskiej kopani „Wieczorek”. Nikiszowiec przypomina otoczone murami samodzielne miasteczko. Takie było zresztą jego przeznaczenie. Na terenie osiedla od początku znajdowały się m.in. punkty usługowe, kościół, magiel, kantyna, szkoła i hotel robotniczy - czyli właściwie wszystko, czego mieszkańcy mogą potrzebować na co dzień. Standardowe mieszkanie na miało dwa pokoje. Na przydomowym podwórku znajdowały się pomieszczenia gospodarcze, w których można było np. piec chleb. 123RF/PICSEL

Znakiem rozpoznawczym Nikiszowca są: czerwona cegła, czerwone otoczki okien oraz ciekawe zdobienia niektórych murów np. kwiatowe. Osiedle najlepiej prezentuje się na zdjęciach z góry - wtedy dobrze widać charakterystyczną symetrię, jaką cechuje się to niezwykłe osiedle. Dzielnica przez jakiś czas walczyła z dużym bezrobociem i przestępczością. Na szczęście przy wsparciu miasta udało się ograniczyć te problemy i dziś Nikiszowiec jest jedną z najmodniejszych dzielnic w Katowicach oraz główną atrakcją turystyczną regionu.123RF/PICSEL

Najdłuższy gdański falowiec, a zarazem jeden z najdłuższych tego typu obiektów w Europie, znajduje się przy ulicy Obrońców Wybrzeża. Ma 860 metrów długości, 32 m wysokości i 13 m szerokości. Ma 10 pięter, a w środku znaleźć można aż 1792 mieszkania, które zamieszkuje prawie 6 tysięcy osób. Gdańskie falowce stały się także domem dla kolorowych murali, które zdobią boki budynków. Wszystko to sprawia, że falowce stają się coraz popularniejszą atrakcją dla odwiedzających Trójmiasto turystów. Zwłaszcza tych znudzonych oczywistymi zabytkami. Wojciech Strozyk/REPORTEREast News

Gdańsk: Falowce Falowce to najbardziej charakterystyczne bloki w Trójmieście. Większość z nich (siedem budynków) znajduje się na gdańskim Przymorzu. Czym charakteryzuje się falowiec? Układy balkonów w tego typu wieżowcach układają się w falę, a wejścia do mieszkań ulokowane są na tzw. galeriach. Wojciech Strozyk/REPORTEREast News