Parking dla pań: przywilej czy dyskryminacja?
Równouprawnienie czy przywileje - co wybrać? Przed takim dylematem stają panie, które wybiorą się samochodem do kina Halios we Wrocławiu. Cały pierwszy poziom podziemnego parkingu zarezerwowany jest wyłącznie dla kobiet. Mężczyźni, którzy chcą tam zostawić auto, są przeganiani, a nawet karani.
Części pań takie rozwiązanie bardzo przypadło do gustu, ale znalazły się także głosy krytyki i oburzenia. - To miejsce jest dla mnie wręcz obraźliwe - mówiła jedna z klientek Heliosa. Przecież mamy takie samo prawo jazdy i powinnyśmy parkować tam, gdzie wszyscy, a nie mieć wydzieloną superstrefę, tak jakbyśmy nie umiały jeździć.
Kierownik parkingu zaprzecza jednak, by powstanie wydzielonego parkingu było podyktowane stereotypową opinią o złej jeździe kobiet. - To ze względu na bezpieczeństwo - zapewnia.
Według przeprowadzonych na Zachodzie badań na niższych poziomach parkingów często dochodzi do napadów i rabunków. - Ofiarami są przede wszystkim kobiety - tłumaczy kierownik parkingu. I dlatego przy kinie Helios specjalna strefa dla pań znajduje się na 1. piętrze, tuż obok portierni.