Pomaluj mój świat
Tajemnicze i fantazyjne wzory, paleta barw, a wszystko na gołym ciele. Bodypainting, korzeniami sięgający do najstarszych kultur, budzi ostatnio coraz większe zainteresowanie.
>Emilia Obłękowska z warszawskiego studia Tattow, zajmująca się od 10 lat bodypaintingiem przyznaje, że malowanie ciała jest coraz popularniejsze.
Nagie modelki, pomalowane w sposób imitujący ubranie, najczęściej można spotkać na pokazach mody, różnego rodzaju firmowych imprezach promocyjnych.
Jestem naga!
- Złudzenie optyczne jest naprawdę spore. Bardzo lubię obserwować reakcję publiczności, do której po jakimś czasie dociera, że jestem naga! - śmieje się Agnieszka, modelka biorąca udział w pokazach malowania ciała.
- Bodypainting na razie najczęściej wykorzystywany jest w modzie i sztuce. Ale podobnie było z tatuażami. Jeszcze kilka lat temu były one kojarzone z marginesem społecznym i mało kto się decydował na zrobienie sobie tatuażu. Dzisiaj na ulicy coraz trudniej spotkać kogoś, kto by go nie miał - mówi Emilia Obłękowska.
Zdradza, że ostatnio malowała od stóp do głów dziewczynę, która miała być "prezentem" urodzinowym. - Na pewnym ślubie domalowywałam świadkowi część sukni, aby zasłonić bliznę. Sporadycznie zdarzają się zlecenia, że ktoś chce wystąpić na imprezie w niepowtarzalnej kreacji, zaszokować towarzystwo. Tylko patrzeć, jak bodypainting, przynajmniej częściowy, pojawi się na ulicach miast - prorokuje Emilia Obłękowska.
Pobudzanie wyobraźni
Dla Agnieszki Glińskiej, założycielki jedynego w Polsce zespołu tańca współczesnego Art Color Ballet, który łączy
malowanie ciała z tańcem, bodypainting jest sztuką. - Bodypainting narodził się głównie na potrzeby baletu, teatru i opery. Odpowiednie pomalowanie ciała pozwala przedstawić postac w bardziej sugestywny sposób. Wpływa na pobudzenie wyobraźni - uważa Agnieszka Glińska.
Art Color Ballet prezentował się z powodzeniem za granicą, m.in. w Londynie. A jednym z największych osiągnięć zespołu było zajęcie III miejsca na World Bodypainting Festival w Austrii - największej tego typu imprezie na świecie.
Jak się to robi?
W zależności od projektu proces malowania ciała to kilkugodzinna praca. Bodypainting wykonuje się pędzlem lub aerografem. Stosowana jest także technika polegająca na doklejaniu do ciała lateksowych gąbek, które pokrywa się następnie farbą. W ten sposób można całkowicie zmienić ciało. - Bodypainting zwykle zaczyna się od fryzury. Musi ona współgrać z koncepcją całości. Następnie bardzo precyzyjnie, palcami lub gąbka, nakłada się na skórę podkład. Wtedy dopiero rozpoczyna się malowanie zaprojektowanego wzoru. Co jest ważne - musi być to dzieło na wysokim i profesjonalnym poziomie, aby w efekcie nie było kojarzone ze striptizem, bowiem modelki występują tylko w stringach, a czasem zupełnie nago - opowiada Emilia Obłękowska.
Adam Liss
Tekst pochodzi z gazety