Te kolory odmładzają bardziej niż drogi krem. Sprawdź, które pasują do ciebie

Podstawowym krokiem w doborze odmładzających kolorów jest określenie temperatury swojej urody - ciepłej lub chłodnej. W domowych warunkach można to zrobić za pomocą prostego testu. Wystarczy przyłożyć do twarzy biały arkusz papieru, a następnie przyjrzeć się skórze w naturalnym świetle.

• Jeśli ma złotawe, brzoskwiniowe, żółte lub oliwkowe tony, jesteśmy typem ciepłym.
• Jeśli przeważają odcienie różowe, niebieskawe lub porcelanowe - uroda jest chłodna.

Pomocne może być też porównanie, w którym metalicznym odcieniu lepiej się prezentujemy - złoto zwykle pasuje ciepłym typom, a srebro, chłodnym. Kolor żył na nadgarstkach również daje wskazówkę: zielonkawe sugerują ciepły typ, a niebieskawe chłodny.

Osoby o ciepłym typie urody dobrze wyglądają w kolorach, które odbijają złote i słoneczne światło. Takie barwy rozświetlają skórę, maskują drobne zmarszczki i dodają świeżości. Należą do nich odcienie, które kojarzą się z naturą:

• ziemia,
• liście,
• zachodzące słońce,
• dojrzałe owoce.

Idealnie sprawdzają się ciepłe odcienie beżu, karmel, oliwka, rdza, brzoskwinia, koral, złamana biel czy złoto.

W garderobie warto stawiać na kolory typu:

• ciepły róż,
• ceglasty pomarańcz,
• musztardowa żółć,
• jasna terakota.

Te barwy harmonizują z ciepłym kolorytem skóry, zamiast kontrastować z nią, co tworzy łagodny, młodzieńczy efekt.

W makijażu ciepłe typy urody powinny wybierać podkłady i korektory o żółtych lub złocistych podtonach. Róże i bronzery najlepiej prezentują się w odcieniach moreli, herbatnika lub delikatnej miedzi. Cienie do powiek w barwach: cynamonu, złota, brązu i brzoskwini podkreślają głębię spojrzenia, a pomadki w tonach koralowych lub łososiowych subtelnie odmładzają uśmiech.

Sprawdź także: Idealne połączenie z siwizną. Doda blasku i odejmie lat 

Chłodne typy urody prezentują się najlepiej w czystych, świeżych i "zimnych" barwach. Takie odcienie potrafią rozjaśnić skórę, dodać jej zdrowego rumieńca i odjąć wizualnie kilka lat. Sprawiają też, że spojrzenie staje się wyraźniejsze, a rysy twarzy łagodniejsze.

W garderobie warto szukać kolorów takich jak:

• chłodna mięta,
• pudrowy róż,
• fiołek,
• błękit,
• malina,
• szmaragd,
• klasyczna czerń i biel.

Dobrze sprawdzają się również wszystkie odcienie szarości - od popielatego po stalowy - oraz chłodne wersje fioletu i niebieskiego. Te kolory nie tylko odmładzają, ale też nadają stylizacjom elegancki, spokojny charakter.

W makijażu najlepiej sprawdzą się podkłady z różowym lub neutralnym podtonem. Róże do policzków w tonacji chłodnego różu, chłodnej śliwki lub jasnego burgundu dodadzą twarzy świeżości. Na powiekach warto używać odcieni szarości, srebra, lawendy czy granatu. Pomadki w kolorze malinowym, jagodowym lub klasycznej czerwieni z niebieskim pigmentem pięknie kontrastują ze skórą i tworzą efekt odmłodzenia.

Niektóre kolory mogą działać wręcz przeciwnie - podkreślają zmarszczki, zaostrzają rysy twarzy i nadają skórze zmęczony wygląd. Dotyczy to głównie bardzo ciemnych, przygaszonych lub źle dobranych odcieni. Na przykład głęboka czerń przy twarzy może sprawić, że skóra wyda się blada i ziemista, zwłaszcza u osób o jasnym fototypie. Podobnie działa brudny brąz, zgaszony żółty czy oliwkowy u osób o chłodnym typie urody - zamiast odmładzać, przytłaczają cerę i odbierają jej blask.

W makijażu warto unikać szminki w odcieniach brązów lub fioletów, które optycznie zmniejszają usta i nadają im surowy wyraz. Cienie do powiek w kolorach szaro-brązowych, ceglastych lub zbyt intensywnie perłowych mogą postarzać spojrzenie i podkreślić opadającą powiekę.

Dobór kolorów to nie tylko kwestia wyboru jednego dominującego odcienia, ale także umiejętnego komponowania całej palety. Warto pamiętać, że to, co znajduje się najbliżej twarzy - bluzka, apaszka, kolczyki, makijaż - ma największy wpływ na to, jak jesteśmy odbierani wizualnie.

Kluczowa zasada brzmi: nie przesadzać z kontrastem. Zbyt intensywne zestawienia kolorów mogą podkreślić niedoskonałości cery, dlatego lepiej wybierać harmonijne połączenia, które współgrają z naszym typem urody. Na przykład osoby o delikatnej urodzie nie powinny łączyć czerni z ostrą bielą - znacznie lepiej wygląda duet złamanej bieli z jasnym beżem lub pudrowym różem.

Pomocne może być też stosowanie koloru akcentowego - np. jasny szal, apaszka lub kolczyki w odmładzającym kolorze potrafią "podnieść" całą stylizację, nawet jeśli ubranie bazowe jest neutralne. To także świetny sposób na odświeżenie twarzy bez konieczności pełnego makijażu.

Nie bez znaczenia jest także sezon, w którym wybieramy określone kolory.

• Latem i wiosną lepiej wyglądamy w barwach jasnych, pastelowych, świetlistych - takich, które odbijają światło i dodają świeżości.
• Jesienią i zimą można pozwolić sobie na nieco głębsze, bardziej nasycone odcienie, ale zawsze z uwzględnieniem ich temperatury.

W okresie jesiennym doskonale sprawdzają się barwy ziemi, złota i rdzy u ciepłych typów urody, natomiast chłodne typy mogą sięgnąć po burgund, chłodny fiolet czy butelkową zieleń. Zimą natomiast świetnie prezentują się kontrasty: czerwień z granatem, fuksja z szarością, srebro z czernią - o ile są dobrane do właściwego typu cery.

Sprawdź także: Ubieraj się zgodnie z "rule of thirds". To klucz do perfekcyjnych proporcji