Przebiśniegi zakwitły. Pierwsze zwiastuny wiosny czy kolejna anomalia klimatyczna?

Kolejna ciepła zima. Dodatnie temperatury o tej porze roku stają się wręcz normą w ostatnich latach, powoli przestajemy traktować je jako anomalię. Wyższe temperatury to dla ludzi znak ocieplającego się klimatu, dla przyrody zaś jest to sygnał do rozpoczęcia nowego cyklu życia. Podczas gdy w Tatrach przybywa śniegu i zagrożenie lawinowe zmusza Tatrzański Park Narodowy do całkowitego zamykania ruchu turystycznego, w innych częściach Polski pojawiają się śnieżyczki — pierwsze objawy wiosny. "Za wcześnie" - stwierdzają leśnicy.

Przebiśniegi znane są także pod nazwą śnieżyczki
Przebiśniegi znane są także pod nazwą śnieżyczki123RF/PICSEL

Zwiastun wiosny o miesiąc za wcześnie

Przebiśniegi to jedne z pierwszych wiosennych kwiatów, ich pojawienie się zwiastuje nadejście wiosny. Choć wyglądają na delikatne i kruche, śnieżyczki w rzeczywistości są odporne na niskie temperatury. Przymrozki czy niewielkie mrozy nie zaszkodzą ich pięknym, białym dzwoneczkom, ale siarczysty mróz może zniszczyć rośliny. Dlatego pojawiają się one, gdy temperatury wzrosną i utrzymują się na wyższym poziomie przez jakiś czas, najczęściej dzieje się tak na przełomie lutego i marca.

Brak mrozów i średnia temperatura powyżej 10 stopni Celsjusza sprawiły, że w niektórych regionach Polski śnieżyczki pojawiły się już na początku stycznia, o czym informowała Zielona Interia w artykule "Przebiśniegi, kwitnąca wiśnia i inne skutki fali ciepła". Lasy Państwowe udostępniły w tym czasie w serwisie Twitter nagranie z Nadleśnictwa Baligród, na którym widać pierwsze pąki tych kwiatów. "Za wcześnie, ale już tak bywało" - głosi opis filmu.

Pola usiane śnieżyczkami

Zima czy wiosna? Trudno orzec
Zima czy wiosna? Trudno orzecMuu-karhuWikimedia

W wielu regionach Polski wysokie, jak na tę porę roku, temperatury utrzymały się przez niemal cały styczeń, co doprowadziło do zalania sieci zdjęciami kwitnących przebiśniegów. W mediach społecznościowych pojawiły się fotografie niemal ze wszystkich regionów kraju, na których można podziwiać białe dzwonki.

Nawet w południowo-zachodniej Polsce, gdzie od zeszłego tygodnia panują ujemne temperatury, a śnieg zaściela trawniki — zmarznięte płatki śnieżyczek zdobią parki i ogrody.

Anomalia niebezpieczna dla przyrody

Choć wielu cieszy się, że oto śnieżyczki przynoszą ze sobą pierwsze zwiastuny wiosny, to jednak botanicy podkreślają, że nie jest to jeszcze dla nich odpowiedni czas. Jeśli w lutym powróciłaby (nadeszła) zima, to kwiaty zmarnieją ścięte kosą mrozu.

Nie tylko dla śnieżyczek tak wczesne przebudzenie może być wyjątkowo szkodliwe. Dr inż. Małgorzata Krokowska-Paluszak z wydziału rolnictwa i leśnictwa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, komentuąc pojawienie się śnieżyczek dla Zielonej Interii, zwróciła uwagę, że przebudziły się również pszczoły, a kleszcze wcale nie poszły spać.

Szybkie przebudzenie pszczół może być niezwykle martwiące — zwłaszcza że w ostatnich latach populacja tych pożytecznych owadów znacznie zmalała. Z 470 gatunków pszczół w Polsce - 222 jest zagrożonych wyginięciem!

Na pszczoły, które zaczną opuszczać ul zbyt wcześnie, czeka wiele zagrożeń. Młode osobniki są zbyt słabe, by przetrwać poza nim kilka dni. Brak kwiatów to brak pożywienia, przez co owady zużywają swoje zapasy na zimę, problem może pojawić się, gdyby nadeszły długo utrzymujące się mrozy — pszczoły umrą wówczas z głodu. Ponadto jaja składane przez królową mogą nie przetrwać ujemnych temperatur, co zmniejszy populację tych owadów. Wreszcie wilgoć, grzyby i bakterie, które mogą dostać się przez "drzwi" zbyt wcześnie otworzonego ula, to zagrożenie chorobami.

Choć widok przebiśniegów cieszy a wielu widzi w nich symptomy wiosny, to jednak pojawienie się kwiatów na początku lutego nie jest dla nas dobrą wróżbą. Zima może jeszcze zaatakować z całą swą mocą, a skutki takiej napaści będą opłakane dla przyrody.

Usta na mrozie. Domowe niezawodne sposobyInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas