Śnięte ryby. Tym razem w Bielańsko-Tynieckim Parku Krajobrazowym
Na terenie Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego w Krakowie strażacy wyłowili ok. 300 martwych ryb ze stawu w rejonie ulic Krzewowej i Falistej. Wstępne badania nie wykazały chemicznego skażenia wody. Zdaniem inspektorów ryby zdechły prawdopodobnie z powodu wysokiej temperatury i braku tlenu.
W sobotę rano strażacy otrzymali zgłoszenie o znalezieniu śniętych ryb na powierzchni stawu na terenie Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego w Krakowie. Z wody wyłowiono około 300 karasi, lecz wstępne badania nie wykazały skażenia wody.
Śnięte karasie na terenie Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego
300 martwych ryb, które wyłowiono ze stawu liczącego ok. 20 na 50 metrów, przekazano do utylizacji.
Były to małe karasie. Strażacy na łodziach zebrali je za pomocą podbieraków i na brzegu przekazali do utylizacji
Ze względu na ostatnie doniesienia o zatrutej wodzie w Odrze, postanowiono od razu przeprowadzić badania wody. Strażacy i pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska pobrali na miejscu próbki wody do badania, jednak wyniki nie wykazały substancji niebezpiecznych.
Prawdopodobnie śnięcie ryb spowodowane było wysoką temperaturą i brakiem tlenu w części dennej zbiornika
Staw, w którym znaleziono ryby, jest odcięty od potoku płynącego do Wisły.
Zobacz również: To się wydarzy między 2022 a 2026 rokiem. Naukowcy ostrzegają