Spożywanie alkoholu w obecności dzieci. Co na to przepisy?
W ostatnim czasie w mediach społecznościowych nie cichnie dyskusja dotyczącą alkoholu. Zaczęło się od krytyki influencerów promujących napoje alkoholowe, ale obecnie nie brakuje wpisów dotyczących spożywania trunków przez rodziców w obecności dzieci. Przyjrzyjmy się, co na ten temat mówi polskie prawo.
Wypadki z udziałem pijanego rodzica
Nie da się ukryć, że alkohol negatywnie wpływa na zdrowie. Nadmierne sięganie po trunki pozostawia po sobie widoczny ślad w organizmie. WHO uznaje go za zasadniczy czynnik zwiększający ryzyko utraty zdrowia.
Alkohol to psychoaktywna substancja, która wpływa na samopoczucie, nastrój i zachowanie. Jest zaliczany do grupy depresantów, a więc zmniejsza aktywność procesów zachodzących w mózgu. Wiele osób nie wyobraża sobie jednak bez niego spotkania z przyjaciółmi, wakacji, czy rodzinnych uroczystości.
Nie od dziś wiadomo, że alkohol potrafi odebrać zdolność logicznego myślenia. Mimo to nie brakuje sytuacji, w których poprzez spożywanie napoi alkoholowych przez dorosłych dziecko zostało narażone na niebezpieczeństwo.
Nie tak dawno głośno było o sprawie zaginionego w Zakopanem 9-latka. Jak się okazało, chłopiec spędził noc w pustostanie w obecności bezdomnych osób. Zaginięcie zgłosiła kompletnie pijana matka, której prokuratura postawiła zarzut porzucenia dziecka.
Wraz z początkiem sierpnia media informowały o kolejnym incydencie z udziałem nietrzeźwych rodziców. Mieszkańców Nowego Tomyśla zatrzymała policja z Zatoru. Podróżowali z 9-letnim dzieckiem. Funkcjonariuszy powiadomił pracownik stacji benzynowej, na której para próbowała kupić alkohol.
Kolejnym przykładem jest sytuacja z województwa podlaskiego. Funkcjonariusze zatrzymali 45-latka, który wraz z 3-letnim synem pływał skuterem wodnym po jeziorze Necko. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie mężczyzny.
Do wyżej wymienionych sytuacji doszło w sierpniu 2022 roku. Nie trzeba więc podkreślać, że podobnych przypadków, w których alkohol doprowadził do bezmyślności rodziców, było więcej.
Spożywanie alkoholu przez rodziców. Dyskusja w mediach społecznościowych
Od kilku dni nie cichnie dyskusja dotycząca spożywania przez rodziców alkoholu w obecności dzieci. Pojawiają się zarówno głosy pełne wyrozumienia, jak i takie, które absolutnie potępiają takie zachowanie.
Niech przykładem będzie wpis z Twittera, który brzmi następująco: "W umoralnianiu »nie powinno się pić żadnych, nawet najmniejszych ilości alkoholu przy dzieciach« mocno wybrzmiewa tak naprawdę klasowy przywilej. Bo bardzo, bardzo nielicznych w tym kraju stać, by na każde wyjście na karafkę wina zatrudniać opiekunkę".
Internauci nie potrafili przejść wobec tego obojętnie i postanowili wyrazić swoją opinię. "To nie klasizm, a troska o dziecko i jego rozwój", "Najczęściej piszą to bezdzietni", "Nie trzeba pić alkoholu, to raz, a dwa - jak już ktoś musi, może napić się, jak dziecko zaśnie. Picie przy dzieciach i budowanie u nich skojarzeń między alkoholem i odpoczynkiem albo dobrą zabawą to jedna z wielu przyczyn problemu alkoholowego", "Jest mnóstwo badań na temat tego, jak destruktywne dla dziecka jest obserwowanie upijającego się rodzica. Klasizm nie ma tu nic do rzeczy. Zwykłe względy bezpieczeństwa i zdrowego rozsądku", "Tutaj należy wyważyć, co jest dla nas istotniejsze: dobro dziecka czy potrzeba picia", "Ale skąd w ogóle taki durny postulat? W jaki sposób dzieci mają się nauczyć prawidłowych wzorców korzystania z alkoholu? Od kolegów?", "Powiedziałeś dobitnie. Żaden wstyd przy dzieciach wypić lampkę wina czy też kieliszek wódki. Znaleźli się nauczyciele".
To tylko kilka z komentarzy, które pojawiły się pod postem. Wymienienie ich miało na celu pokazać, jak skrajne opinie panują w społeczeństwie. Jedni nie widzą w piciu przy dzieciach niczego złego, inni zauważają, że może to wywołać u nich złe relacje z alkoholem w przyszłości, a jeszcze inni twierdzą, że jeden z rodziców powinien być zawsze trzeźwy podczas np. rodzinnych imprez, a wszystko to w trosce o bezpieczeństwo dziecka i chociażby możliwość szybkiej reakcji, gdyby potrzebne było udzielenie pomocy.
Co o spożywaniu alkoholu przez rodziców mówi polskie prawo?
Rozważając kwestię, czy rodzice powinni pić w obecności dzieci, warto wziąć pod uwagę art. 160 par. 1 i 2 kodeksu karnego.
Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat
W tym przypadku nie chodzi o wpajanie dzieciom wzorców, a o ich bezpieczeństwo. Rodzice mają obowiązek sprawowania opieki nad dziećmi w taki sposób, by nie były narażone na utratę zdrowia oraz życia.
Alkohol bez wątpienia wpływa na szybkość reakcji. Rodzice pod wpływem alkoholu mogą później zareagować, gdy dziecko np. zacznie w nocy nagle gorączkować, wypadnie z łóżeczka, czy też uderzy głową o podłogę, czy kant stołu. W takiej sytuacji rodzice nie są w stanie samodzielnie prowadzić pojazdu. Konieczne jest więc poczekanie na taksówkę, karetkę bądź kogoś bliskiego, kto pomoże z transportem do szpitala. To oznacza, że pomoc dziecku nadejdzie ze znacznym opóźnieniem. Wniosek jest więc jeden, dziecko zawsze powinno być pod opieką trzeźwej osoby. Nawet gdy jeden z rodziców postanawia spożywać alkohol, drugi powinien z tego zrezygnować.
***