Świąteczne zakupy Stinga
Gorączka świątecznych zakupów nie ominęła Stinga. Sławny brytyjski wokalista wydał w okresie przedświątecznym fortunę.
Sting na samą żywą choinke wydał blisko dziesięć tysięcy dolarów. Stanie ona w ogrodzie jego posiadłości w Anglii.
Najkosztowniejszym zakupem artysty był jednak kilkuhektarowy kawałek ziemi znajdujący się nieopodal jego posiadłości w Toskanii we Włoszech. Kosztował on muzyka ponad 3,5 miliona dolarów. Oczywiście nie mogło się obejść bez prezentów dla małżonki, Trudie Styler, i dzieci. Ile jednak Sting przeznaczył na sprawienie radości najbliższym, tego nie wiadomo. Z pewnością jednak rodzina 51-letniego muzyka będzie usatysfakcjonowana.