Ta kobieta od lat się nie goli. Uwielbia głaskanie... po brodzie!

Artystka, dziennikarka i przedsiębiorczyni Bethany Burgoyne z Essex w Wielkiej Brytanii od 2018 roku obejmuje swoje włosy na ciele. Podobnie jak wiele innych kobiet, Bethany czuła się w obowiązku, by golić włosy na ciele, wierząc, że jej ciało powinno pasować do pewnych wzorców wyznaczonych przez społeczeństwo.

W wieku 27 lat Bethany zaczęła kwestionować te wzorce i zastanawiać się, dlaczego właściwie pozbywała się włosów i czy robiła to dla siebie lub innych. Ostatecznie zaakceptowała swoje owłosienie i stała się z niego dumna.

Nie dbając już o to, co myślą inni, na początku 2020 r. Bethany przestała usuwać włosy z brody i pozwoliła swobodnie im rosnąć. Niektórzy nazywali Bethany mężczyzną i krytykowali ją - ale nie zrażała się tym. Dziś kobieta ma trzycentymetrową brodę.

Kiedy miała 29 lat, Bethany odkryła, że cierpi na zespół policystycznych jajników (PCOS) - zaburzenie równowagi hormonalnej, które dotyka około jednej na 10 kobiet na całym świecie. Schorzenie to może powodować nienormalny wzrost włosów.

Bethany zaczęła dzielić się swoją historią w sieci, ​aby pokazać innym kobietom, że bycie owłosioną jest w porządku. W tym czasie Bethany natknęła się na internetową społeczność owłosionych fetyszów i pokochała sposób, w jaki mówią o owłosionych kobietach.

Kobieta założyła także własne warsztaty pozytywne dla ciała i seksu o nazwie The Sassy Show. Prowadzi zmysłowe kręgi i zajęcia rozciągające, aby zachęcić innych do radości ze swojego ciała bez wstydu.

Przeczytaj też:

Dominika Gawęda wkurzyła się za pytanie o Okupnik!

* * *

Zobacz więcej: