Tajemnica Vivaldiego

Czy autor "Czterech pór roku" mógł skomponować brzydką muzykę? Tak, bo nie miała służyć do grania, lecz by chronić przed ludzkością informację, mogącą zmienić losy świata!

Vivaldi był bowiem członkiem tajnego stowarzyszenia, które pewne ważne wiadomości chciało zachować tylko dla siebie i wciąż próbuje to czynić...

Na zaginioną partyturę wpadają przypadkiem młody hiszpański skrzypek Lucio i piękna Maria, rodowita wenecjanka. Wspaniałe "miasto dożów" ma jednak dwa oblicza: te same mosty, zaułki czy kościoły mogą służyć i zakochanym, i wysoko postawionym, niebezpiecznym bandytom z sekty, niewahającym się przed niczym, by zdobyć klucz do szyfru.

Szantaż, zemsta, ucieczka i wielka, romantyczna miłość w brawurowym thrillerze historycznym - do czytania przy najpiękniejszej muzyce Vivaldiego, dołączonej do książki na płycie CD.

"Tajemnica Vivaldiego", Pedro Mendoga. Wydawnictwo Świat Książki. Premiera: październik 2006

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas