Tyskie Spotkania Teatralne

Pozakonkursowy spektakl pt. "Zwyczajne szaleństwa", wyreżyserowany w Teatrze Polskim w Poznaniu przez jego dyrektora Pawła Szkotaka, zainaugurował w czwartek w Tychach (Śląskie) XXXII Tyskie Spotkania Teatralne.

W konkursie, organizowanym przez tyski Teatr Mały, rywalizuje 17 teatrów nieprofesjonalnych z Litwy, Ukrainy, Węgier i Polski. To teatry dramatyczne, ruchu i pantomimy, tańca, alternatywne. Pracujący w nich twórcy sięgnęli zarówno po twórczość Fredry, Hemara, Witkacego czy Schulza, jak i po współczesnych pisarzy, np. Hrabala. Wstęp na prezentacje konkursowe jest bezpłatny.

Konkurs zostanie rozstrzygnięty 19 kwietnia, jury dysponuje pulą 15 tys. zł. Zasiadają w nim: Ewa Wójciak (aktorka, a obecnie dyrektor legendarnego poznańskiego Teatru Ósmego Dnia), reżyser teatralny Marek Fiedor, wykładowca The Commedia School w Danii, Janusz Komodowski oraz dziennikarka i krytyk teatralny Danuta Lubina-Cipińska.

Od lat ważny i rozbudowany nurt festiwalu stanowią warsztaty. Nowym akcentem tegorocznej edycji TST jest umożliwienie wspólnego działania młodzieży z różnych krajów Europy, służące integracji i wyrównaniu szans młodzieży niepełnosprawnej i terapii poprzez teatr. Warsztaty, wykorzystujące teatr jako metodę terapeutyczną dla młodzieży upośledzonej umysłowo, zakończą się 17 kwietnia pokazem scenicznym "Sen o tym, co najważniejsze".

Po raz pierwszy w historii TST zorganizowano warsztaty, przygotowujące wolontariuszy do pracy z dziećmi i młodzieżą upośledzoną umysłowo. W tym roku odbędą się także warsztaty aktorskie i konsultacje reżyserskie dla teatrów uczestniczących w konkursie oraz warsztaty dla teatrów ruchu i pantomimy prowadzone przez Janusza Komodowskiego.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas