Wielobarwne piękno

Kiedyś uważano, że magazyn mody, na którego okładce jest czarnoskóra dziewczyna po prostu się nie sprzeda. W cenie było to, co przewidywalne, amerykańskie, regularne i... białe.

Naomi Campbell
Naomi CampbellGetty Images/Flash Press Media

W 1974 roku Beverly Johnson stała się główną bohaterką okładki ówczesnego "Vogue'a". Ze względu na kolor jej skóry było to nie lada ewenementem. Swym pojawieniem się w świecie mody Beverly utorowała drogę w modelingu dla innych czarnoskórych kobiet. Wtedy właśnie zaczęło się coś nowego i bardzo pięknego.

Inną gwiazdą kolorowego modelingu stała się Iman Abdulmajid, przypadkowo zauważona przez fotografa, studentka Nairobi University. Jej niepowtarzalne rysy twarzy i gracja, niezmiennie fascynują koneserów egzotycznego piękna. W roku 1994 modelka założyła firmę kosmetyczną IMAN Cosmetics i Skincare Collection. W roku 1981 agencja Click Model Menagement stworzyła oddzielną kategorię modelek o tzw. etnicznym i charakterystycznym wyglądzie. Oficjalnie zaczął się boom na egzotyczne piękności.

Przełom lat 80. i 90. to złote lata Naomi Campbell, zdobywczyni tytułu najpiękniejszej modelki świata. Naomi zrobiła oszałamiającą, międzynarodową karierę i jako pierwsza hebanowa piękność była i jest rozpoznawalna na niemal całym świecie. Jej niezwykle awanturniczy temperament przeczy powiedzeniu: Złość piękności szkodzi. Ostatnio Naomi wywołała aplauz swoim efektownym powrotem podczas Naomi Campbell's Fashion Relief For Haiti.

Prawdziwą hebanową królową jest pochodząca z Sudanu modelka Alek Wek. Alek swoje triumfy święciła głownie pod koniec lat 90., wyróżniała się niezwykle ciemnym odcieniem skóry oraz nieprzeciętnie smukłą sylwetką. Zaangażowana jest obecnie w działalność na rzecz pomocy sudańskim uciekinierom. Dzięki niezwykłej posągowej urodzie, przymierająca kiedyś głodem uboga dziewczyna, trafiła na międzynarodowe wybiegi.

Alek Wek
Getty Images/Flash Press Media

Prawie jak Murzynka

Lara Stone pomalowana brązową farbą wystylizowana została na Murzynkę. Znów pojawiły się głosy, że zdjęcia są rasistowskie i obrażają "prawdziwe" Murzynki i Mulatki.

Ponoć ostatnimi czasy, mimo obecności na rynku mody takich znakomitości jak Iman czy Jourdan Dunn, egzotycznym modelkom trudniej znaleźć angaż.

Sama Naomi Campbell, zarzuciła reklamodawcom i projektantom, iż coraz rzadziej zatrudniają etniczne modelki w swoich kampaniach. Podobno jest to spowodowane kryzysem i obawą dotyczącą wiecznych kontrowersji wokół kolorowego modelingu, a co za tym idzie, sprzedaży reklamowanego produktu.

Nie są najlepsze na kryzys?

Wspaniałym dowodem na to może być renomowana marka Benetton, zatrudniająca do swych (odnoszących ogromny sukces) kampanii, ludzi o bardzo różnych odcieniach skóry i typach urody.

W całym tym zamieszaniu na uwagę zasługuje m.in. również rozwijająca się polska Agencja Modelek i Modeli Egzotycznych ArtFEVER.

Daria Woszczatyńska

IDmedia
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas