Wybierasz się nad polskie morze? Pod żadnym pozorem nie zbliżaj się do tej instalacji

Łukasz Piątek

Opracowanie Łukasz Piątek

Sezon wakacyjny w pełni, zatem Polacy tłumnie ruszyli nad polskie morze. Niestety, jak co roku, urlop nad morzem zbierze śmiertelne żniwo w postaci utonięć. Jeden z ratowników na swoim koncie na TikToku pokazuje i przestrzega, jak – dosłownie – bardzo szybko można stracić w wodzie grunt pod nogami.

Ratownicy apelują, by nie podchodzić pod falochrony i nie wchodzić do wody, gdy wywieszono czerwoną flagę
Ratownicy apelują, by nie podchodzić pod falochrony i nie wchodzić do wody, gdy wywieszono czerwoną flagę123RF/PICSEL

Statystyki są przerażające - w samym tylko czerwcu br. w Polsce utonęło aż 48 osób, a jednym z głównych powodów takiego stanu rzeczy jest alkohol i brawura. Urlopowicze nie stosują się do apeli ratowników, którzy namawiają do korzystania z miejsc do tego przeznaczonych i strzeżonych, co zdecydowanie zmniejsza ryzyko utonięcia.

Jak wybrać nad morzem bezpieczne miejsce do kąpieli?

Wybierając się na plażę warto wiedzieć, co oznaczają flagi instalowane przy stanowiskach ratowników, które różnią się od siebie kolorami. Już samo pojawienie się flagi na plaży informuje nas, że na danym obszarze nad bezpieczeństwem plażowiczów czuwa ratownik.

Flaga w kolorze białym oznacza, że plaża jest chroniona przez ratowników i nie ma przeciwwskazań do kąpieli w wodzie. Możemy być wówczas pewni, że warunki w akwenie są na tyle dobre, że nie grozi nam niebezpieczeństwo związane z wejściem do wody.

Flaga w kolorze czerwonym kategorycznie zabrania kąpieli i jest wywieszania w momencie, gdy prędkość wiatru przekracza pięć stopni w skali Beauforta, widoczność ograniczona jest do 50 metrów, a temperatura wody nie przekracza 14 stopni Celsjusza.

Zbliżanie się do falochronów może być śmiertelnie niebezpieczne
Zbliżanie się do falochronów może być śmiertelnie niebezpieczne123RF/PICSEL

Czasami można spotkać się z opiniami mówiącymi o tym, że czerwona flaga pozwala na wejście do wody na własną odpowiedzialność. Jest to nieprawdą.

Ustawodawca nie przewiduje, by ratownik miał możliwość ukarania osób wchodzących do wody, gdy powiewa flaga koloru czerwonego. W takim przypadku może wyłącznie prosić i apelować. Natomiast mandatem za niestosowanie się do czerwonej flagi może ukarać nas policja i straż miejska.

Nigdy nie wchodźmy do wody, kiedy powiewa czerwona flaga
Nigdy nie wchodźmy do wody, kiedy powiewa czerwona flagaPiotr MatusiewiczEast News

Nad Bałtykiem można się również spotkać z błękitnymi flagami, które instalowane są przez pracowników Fundacji Edukacji Ekologicznej.

W procesie podejmowania decyzji o przyznaniu błękitnej flagi pod ocenę bierze się m.in.: jakość wody, stan utrzymania czystości i porządku na terenie kąpieliska, bezpieczeństwo, udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, prowadzenie przez gminę działań mających na celu szerzenie edukacji ekologicznej wśród dzieci, młodzieży i osób dorosłych.

Ratownicy GOPR zakazują zbliżania się i wchodzenia na falochrony
Ratownicy GOPR zakazują zbliżania się i wchodzenia na falochrony123RF/PICSEL

Czym jest falochron?

Falochron jest konstrukcją w formie betonowej ściany, nasypu z kamieni lub rzędu drewnianych pali, która pełni funkcję ochronną przed działaniem fal. Fale uderzające o falochron rozbijają się i rozpraszają, przez co nie uszkadzają nabrzeża.

Dlaczego nie powinniśmy się zbliżać do falochronu?

Patryk Anderson to polski ratownik WOPR, który na swoim kanale na Tiktoku uświadamia internautów, jakie niebezpieczeństwo niesie ze sobą kąpiel w morzu, zwłaszcza, gdy nie stosujemy się do pewnych zasad.

Jak co roku - ratownicy WOPR będą mieć latem pełne ręce roboty
Jak co roku - ratownicy WOPR będą mieć latem pełne ręce robotyPiotr MatusiewiczEast News

W jednym ze swoich filmów mężczyzna poruszył temat falochronów i na własnym przykładzie pokazał, co może się stać, kiedy nie zachowamy należytego bezpieczeństwa. Ratownicy, doskonale zdający sobie sprawę z zagrożenia, nie pozwalają plażowiczom zbliżać się do falochronów i wchodzić na nie.

Niebezpieczeństwo wynika z bardzo dużych różnic głębokości wody. "Stojąc metr od falochronu, mam grunt, robię krok pod falochron i gruntu nie mam, a to tuż przy brzegu" - wyjaśnia w ratownik Patryk. Dzieje się tak na skutek wody, która wracając od brzegu, podmywa grunt, do którego przymocowane są belki falochronu.

Innym zagrożeniem jest chodzenie po wspomnianych belkach. W przypadku, gdy noga utknie nam w szczelinie, bardzo trudno się z niej wydostać, a fale mogą najzwyczajniej nas przytapiać.

Ratownik pokazał również, co dzieje się z ciałem, kiedy fale zniosą nas na falochrony. "Wyobraźcie sobie wielki odkurzacz, który wciska i przysysa mnie pod falochrony. Oprócz tego fale ciskają mną jak szmacianą lalką. Gdyby nie to, że mam na sobie piankę, miałbym całe pocięte plecy, ponieważ na palikach są bardzo ostre muszelki i małże" - opowiada ratownik.

Na nagraniu doskonale widać, jak złudne może być poczucie gruntu pod nogami przy falochronie z pali. Wystarczy dosłownie jeden krok, by wpaść na głębokość nawet trzech metrów i zostać wciągniętym pod paliki. Nawet doświadczeni ratownicy WOPR muszą niebywale się natrudzić, by wyjść bez szwanku z takiej sytuacji, o czym warto pamiętać, wybierając się nad polskie morze.

Atrakcje na Majorce. Czy warto udać się do delfinarium?INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas